W niedzielę przed godz. 3 w nocy, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu otrzymał zgłoszenie, że w Radymnie, na parkingu przy zalewie ZEK, kierujący BMW potrącił pieszego.
- Na miejsce natychmiast udali się policjanci, jednak nikogo nie zastali. Około kilometra od wskazanego rejonu, na parkingu, funkcjonariusze zauważyli opisany wcześniej pojazd. Samochód posiadał uszkodzenia. BMW zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu
- mówi asp. szt. Anna Długosz z Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.
Słychać krzyki: Uciekajcie!
Nagranie z incydentu w Radymnie opublikowano w niedzielę przed południem na portalu społecznościowym Facebook. Na filmiku widzimy wyraźnie srebrne BMW. Rozpędzony samochód próbował wjechać w pojedyncze osoby. Jeden z przechodniów cudem unika potrącenia, odskakując tuż przed maską rozpędzonego samochodu. Słychać krzyki, by uciekać. Całość trwa blisko minutę.
Zatrzymano trzy osoby
Policjanci ustalili właściciela BMW, zabezpieczyli ślady oraz zapis monitoringu. W niedzielę późnym południem, w związku ze sprawą, funkcjonariusze zatrzymali trzy osoby, które trafiły do policyjnego aresztu. Dwóch mężczyzn zostało przesłuchanych w charakterze świadka. Czynności procesowe wykonano z trzecim mężczyzną, 26-letnim mieszkańcem powiatu jarosławskiego. To on kierował BMW. Był trzeźwy, ale mimo tego, pobrano od niego krew do badań toksykologicznych.
Co kierowało młodym kierowcą w niedzielną noc?
Według internautów mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy, a wcześniej nie zażywał narkotyków. To miała być zemsta za uszkodzenia BMW na jednej ze stacji paliw.
– To nadal nie tłumaczy to jego zachowania. Mógł wsiąść, odjechać, wezwać policję. Rozjeżdżać ludzi w nerwach? Gość powinien być odizolowany od społeczeństwa - czytamy jeden z komentarzy.
26-latek we wtorek może usłyszeć prokuratorskie zarzuty. Prawdopodobnie zostanie oskarżony o próbę narażenia przechodniów na utratę życia lub zdrowia, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W Cieszanowie zginął 19-latek
W całym zdarzeniu w Radymnie nikt nie ucierpiał. Warto w tym miejscy jednak przypomnieć historię z 2010 roku. W czasie trwającego Cieszanów Rock Festiwal, pijany 24-latek kierujący oplem wjechał na zorganizowany na potrzeby imprezy parking. Uszkodził kilka aut, a uciekając z miejsca zdarzenia potrącił jeszcze 19-latka. Pomimo natychmiastowej pomocy chłopak zmarł w szpitalu. Sprawca wypadku, mieszkaniec Oleszyc został zatrzymany. Jak się okazało, nie miał nawet uprawnień do kierowania samochodami. Prawo jazdy stracił wcześniej za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?