Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rakiety miały moc

Cezary Kassak
Rzeszowskie Rakiety odpaliły...
Rzeszowskie Rakiety odpaliły... Bartosz Frydrych
Początek meczu drugiej ligi futbolu amerykańskiego należał do Green Ducks Radom, lecz od drugiej kwarty na placu gry panowali Rzeszów Rockets i odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

RZESZÓW ROCKETS - GREEN DUCKS RADOM 34:12

Kwarty: 0:12, 21:0, 13:0, 0:0

Rockets: Kwoka, Ciupak, Sapiński, Abramczyk, Tittinger, Stawicki, Tabaka, Ślęzak, Korecki, Przywara, Szczepański, Lampart, Buksa, Filip, Gajzler, Kawalec, Karnat, Pazdan, Forysiak, Łuczyk, Zubrzycki, Kuc, Burnus, Krawczyk, Bonarek, Wróbel, Kusaj, Pilawa, Bal, Krawiec, P. Kalandyk, K. Kalandyk, Sówka, Gubernat, Anasiewicz, Stawowy, Kaproń, Sobczak, Majkut, Chlebica, Kudła, Szeliga, Ligas, Rydel.

Sędzia główny: Maciej Żołądek. Widzów 200.

Z racji przerw, kontuzji mecz trwał ponad trzy godziny. Przed spotkaniem wyżej stały akcje Green Ducks i pierwsze minuty gry zdawały się to potwierdzać. Michał Podkowa przechwycił długie podanie, dając gościom prowadzenie. Potem dość prosty błąd gospodarzy poskutkował tym, że radomianie powiększyli punktowy dorobek do 12. Jednak począwszy od drugiej kwarty sytuacja się zmieniła. Drużyna z Radomia straciła pewność siebie, gubiła się w obronie, co skrzętnie wykorzystywali rzeszowianie. Ich pierwszą w tym sezonie akcję punktową

sfinalizował Michał Tittinger. Grający prezes Rakiet w całym spotkaniu zdobył aż 3 przyłożenia. Jeden touchdown był dziełem Jakuba Chlebicy. Akcję meczu przeprowadził jednak (w III kwarcie) Tomasz Tabaka, który zanim wpadł z piłką w pole punktowe przyjezdnych, zaliczył też przechwyt. Z roli lidera Rockets dobrze wywiązywał się rozgrywający Mark Kwoka – dużo widział na boisku i celnie podawał. W obronie silnymi punktami zespołu byli Dawid Rydel, Paweł Ciupak i Damian Wróbel. Z podwyższenia cztery „oczka” zdobył Patryk Sapiński.

- Pierwsze akcje nam się nie udały, ale w drugiej kwarcie rozwiązaliśmy worek z przyłożeniami i drużyna uwierzyła w siebie. Pokazaliśmy, że nie tylko nasza obrona, ale i formacja ofensywna potrafi dobrze grać. Jest jeszcze trochę do poprawy, mimo wszystko nasza gra na pewno mogła się podobać - oceniał Michał Tittinger, zawodnik Rockets.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24