MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przegrywa tylko Volkswagen

(wak)
Niespodziewanie po słabych wynikach w sierpniu, we wrześniu nastąpił znaczny wzrost sprzedaży nowych aut. Polacy kupili ich aż 31 tys. sztuk.

To aż o prawie 30 procent więcej niż w tym samym miesiącu 2002 roku. Tak dobre wyniki września sprawiły, że szef Samaru Wojciech Drzewiecki, firmy monitorującej polski rynek motoryzacyjny przepowiedział, iż sprzedaż do końca grudnia może wynieść nawet 350 tys. sztuk.

Przegrywa tylko Volkswagen

We wrześniu wszyscy sprzedawcy - z wyjątkiem Volkswagena odnotowali - w porównaniu do września ub.r. wzrost sprzedaży. Jednak wręcz rewelacyjnym wzrostem (97,2 proc.) może pochwalić się Toyota. O ile przed rokiem dilerzy tego koncernu sprzedali 1.887 aut, to we wrześniu br. sprzedaż ta wzrosła do 3.722 sztuk. W konsekwencji - po raz pierwszy w Polsce - Toyota stała się trzecim graczem naszego rynku motoryzacyjnego. Przed rokiem Japończycy zajmowali piąte miejsce. Jednak nadal największym sprzedawcą pozostaje Fiat, który we wrześniu przekazał klientom kluczyki do prawie 6,5 tys. aut. Około 3.300 z nich to były fiaty pandy. Sukces pand zresztą przepowiadaliśmy. Autka te znakomicie przyjęły się na rynku a ich sprzedaż sukcesywnie rośnie. Spada jednak popularność seicento i punto. Panda ,,zjada’’ swoich braci. Łącznie od początku roku Fiat sprzedał 45,2 tys. aut.
Na drugim miejscu utrzymuje się nadal Skoda które we wrześniu sprzedała 3.365 aut, a od początku roku ponad 27,6 tys. sztuk. Niewątpliwy sukces Skody to głównie zasługa fabii, która jest najpopularniejszym autem segmentu B. Trzecie miejsce zajmuje wspomniana już Toyota, która od początku roku sprzedała 27,7 tys. aut. Na sukces Toyoty zapracowały yaris, corolla i avensis.

Renault poza pudłem

Na czwartym miejscu znalazł Renault z wynikiem 3 tys. sztuk we wrześniu i 27,3 tys. aut od początku roku. Ale Renault może jeszcze odrobić dystans do Toyoty. Niedawno Francuzi zaprezentowali m.in. megane sedana i kombi. Auta te spotkały się z ciepłym przyjęciem. Piąte miejsce z wynikiem 2,7 tys. we wrześniu i 27,3 tys. sztuk od początku roku zajmuje GM-Opel, który obok Toyoty odnotował największy, bo ponad 60-procentowy wzrost sprzedaży. Aż trudno pomyśleć jak wzrośnie sprzedaż Opla jeśli w sprzedaży wiosną 2004 roku pojawi się nowa astra.
Na kolejne miejsca trafili: Peugeot ze sprzedażą we wrześniu 2.322 auta i 19,2 tys. od początku roku, Ford: 2.176 i 17 tys. od początku roku, Volkswagen - 1.252 sztuk i 11,8 tys. od początku roku, Citroen - 1.175 sztuk i 11,7 tys. od początku roku oraz Seat - 890 sztuk i 7,5 tys. od początku roku.
Ze wspomnianej dziesiątki jedynym sprzedawcą który zarówno we wrześniu jak też w porównaniu do 9-miesięcy odnotował ujemną dynamikę jest Volkswagen. W porównaniu do poprzedniego roku stracił on prawie 25 procent sprzedaży. Powód wydaje się prosty. VW po prostu zaspał. Wprawdzie zarówno golf jak też passat są doskonałymi autami, ale rywale pokazali nie mniej dobre samochody, które dodatkowo są nowościami. Sytuacja się zapewne zmieni, gdy pojawi się nowy golf. Ale nastąpi to dopiero w lutym, marcu 2004 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska