Krystiana Halejcio urodził się w Jarosławiu, ale w piłkę jako junior zaczął grać w Sokole Sieniawa.
- Tam się wychowałem. Zawsze bardzo dobrze wspominam czas kiedy tak naprawdę poznawałem wszystko od podstaw - mówi 28-letni piłkarz.
- Finał Pucharu Polski właśnie z Sieniawą miał swój smaczek, aczkolwiek ja się na tym nie skupiam. Jestem zawodnikiem KS-u Wiązownica i staram się dla tego klubu robić jak najwięcej, najlepiej grać i osiągać tutaj jak najlepsze wyniki.
Regionalny Puchar Polski, finał na szczeblu okręgu Jarosław....
Środowe spotkanie Halejcio rozpoczął w wyjściowej „jedenastce”. Na murawie dotrwał do końcowego gwizdka.
W 22. min spotkania Wiązownica wyszła na prowadzenie za sprawą Kacpra Ropa, który wykorzystał rzut karny. Po zmianie stron ekipa gospodarzy spuściła z tonu.
- W przerwie trener nas uczulał, że Sokół ruszy do przodu, ale niestety, straciliśmy jedną bramkę, później druga głupio i przegrywamy. Szkoda, bo byliśmy bardzo mocno zmotywowani, a wygrywając z Sieniawą wpisaliśmy byśmy się do historii naszego klubu. Tak jest jednak piłka, ktoś musiał przegrać, padło na nas - przyznał Halejcio.
W półfinale wojewódzkim Sokół zagra z wygranym pary Resovia - Stal Rzeszów.
KS Wiązownica – Sokół Sieniawa 1:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Rop 22-karny, 1:1 S. Padiasek 65, 1:2 Lis 69-wolny.
KS: Michałowicz – Michalik, Sokolenko, Lorenc, Halejcio, Soczek (46 Gwóźdź żk), Daniel, Bartnik (80 Kubas), Rop (80 Fedor), Mazur, Antonik. Trener grający Valerij Sokolenko.
Sokół: Korziewicz – S. Padiasek (80 Kapuściński), M. Padiasek (46 Lis), Bursztyka, Syvyi, Drożdżal, Kalin, Stefan żk (64 Kardyś), Kasza, Jędryas (73 Brocki), Gnatek (46 Mołdoch). Trener Marcin Wołowiec.
Sędziował Myszka (Stalowa Wola).
Zobacz także: Marcin Wołowiec, trener Sokoła Sieniawa po meczu z KS-em Wiązownica
REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?