Mielczanie swoją drogę do finału zaczęli już w I rundzie, a po drodze ograli: Sprint Żarówka (7:0), Victorię Ocieka (1:0), Igloopol Dębica (7:1), Rzemieślnika Pilzno (3:0 walkower) i Kolorado Wola Chorzelowska (5:1).
Rzeszowianie natomiast pokonali cztery przeszkody, a mierzyli się kolejno z Włókniarzem Rakszawa (10:1), Strumykiem Malawa (8:0), Izolatorem Boguchwała (2:2, k. 5:3) i Wisłoką Dębica (3:0).
Powyższe rozstrzygnięcia pokazują przede wszystkim, że oba zespoły aplikowały swoim rywalom wiele bramek i pewnie sporo goli można się spodziewać również dzisiaj. Oczywiście zdecydowanym faworytem są rzeszowianie, którzy występują w 3 lidze i cały czas walczą o awans klasę wyżej.
Drużyna Janusza Niedźwiedzia na nudę w ostatnim czasie narzekać nie może, bo już od dłuższego czasu gra co trzy dni.
- I bardzo dobrze. Po to trenuje się piłkę, aby rozgrywać spotkania - mówi Janusz Niedźwiedź, trener Stali Rzeszów.
- Mecz pucharowy to jest szansa, aby zbudować kolejnych zawodników, którzy będą nam potrzebni w decydującej fazie sezonu. Chcemy więc upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - zdobyć puchar i dać zagrać piłkarzom, którzy w ostatnim czasie zaliczyli mniej minut. Inna rzecz, że nasi piłkarze nie odczuwają intensywności ostatnich tygodni i wcale nie muszą odpoczywać - dodaje.
Mielczanie również walczą o awans w lidze, z tą różnicą, że do 4 ligi. A w zasadzie już go wywalczyli, bo trudno sobie wyobrazić, aby mieli roztrwonić 11 punktów przewagi. Obecnie ta drużyna składa się głównie z juniorów. Jesienią mocno była wspierana kilkoma graczami z szerokiej kadry pierwszej drużyny, ale teraz to już rzadkość.
- To młody zespół, ale skoro doszedł do finału, to musi mieć jakość - stwierdził Janusz Niedźwiedź.
Postawa tej drużyny została doceniona i mecz finałowy odbędzie się na głównej płycie mieleckiego stadionu.
- To na pewno nobilitacja dla tych chłopaków. Oni zasługują na to, aby się pokazać na tej murawie. Szykuje się ciekawe widowisko. Rywal na papierze jest oczywiście dużo mocniejszy, ale uważam, że końcowy wynik jest sprawą otwartą - powiedział Roman Gruszecki, trener mieleckiej drużyny.
Zwycięzca tego spotkania w wojewódzkim półfinale zagra z Sokołem Sieniawa.
ZOBACZ TAKŻE - Andreja Prokić: Nasz trener jest podobny do Brzęczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]