Regionalny Totolotek Puchar Polski. Unia Nowa Sarzyna wygrała z Sokołem Nisko 2:0

Sokół Nisko dość niespodziewanie przegrał ze swoim niedawnym rywalem ze stalowowolskiej klasy okręgowej 0:2. Spory wpływ na porażkę 4-ligowca miała z pewnością czerwona kartka, którą w 55. minucie otrzymał Patryk Tetlak. - To była bezpośrednia czerwona kartka za atak od tyłu na nogi rywala - wyjaśnia Stanisław Smender, kierownik Sokoła.

Bohaterem Unii został Krystian Błajda. Napastnik, który za tydzień w niedzielę będzie świętował 25. urodziny, dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w samej końcówce spotkania. Za drugim razem Błajda dopełnił formalności, wykorzystując szybko zagraną akcję przez Łuczaka i Madeja.

- Mecz był wyrównany, w pierwszej połowie Sokół zmarnował setkę, my też mieliśmy dwie okazji sam na sam, ale do przerwy było bez bramek. Wykorzystaliśmy grę w przewadze, w samej końcówce Nisko się odkryło, wyprowadziliśmy kontrę i dobiliśmy przeciwnika - podsumował spotkanie Zbigniew Hatylak, prezes Unii Nowa Sarzyna.

W finale Unia zmierzy się z Sokołem Sokolniki. Spotkanie odbędzie się w najbliższą środę w Nisku.

- Mamy młody skład, niektórzy zawodnicy są z roczników 2002-2004. Sokolniki mają mocny skład, ale młodzież ma to do siebie, że czasami można przecierać oczy ze zdumienia. Podchodzimy pozytywnie do finału - mówi Hatylak.

Unia Nowa Sarzyna - Sokół Nisko 2:0 (0:0)

Bramki: Błajda 84, 90.

Unia: Żuraw - Wiatr ż, Pieróg, Wośko, Gnidec ż - Grześkiewicz, Iskra, Błajda, Bińkowski (55 Grabarz) - Madej, Łuczak ż. Trener Stanisław Bednarz.

Sokół: Drzymała - Stępień, Tetlak [cz 55], Przedpłata (85 Łyko), Tabaka - Drelich ż (46 Wojtak), Szewczyk (65 Rutyna), Juda, Tur - Tyczyński, Soboń (55 Buda). Trener Rafał Leśniowski.