Relacja na żywo z meczu PlusLigi siatkarzy: Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia

Obaj rywale twierdzą, że będą walczyć o trzy punkty. Ktoś jednak będzie się musiał obejść smakiem.

- Wśród naszych zawodników pełna mobilizacja. To będzie jednak bardzo trudne dla nas spotkanie. Jastrzębie to dobry zespół, w ich specyficznej hali gra się ciężko, ale gdzie jest teraz lekko?… - uśmiecha się Ljubo Travica, trener resoviaków.

- Brałem do Jastrzębia całą drużynę, choć nie wszyscy zawodnicy są już zdrowi i zdolni do gry. Ci, którzy wyjdą na boisko, tak jak przeciwko Skrze dadzą z siebie wszystko.

- Na pewno spróbujemy powalczyć w Jastrzębiu o całą pulę - wtórują szkoleniowcowi Mateusz Mika i Aleh Akhrem.

Nasz zespół po sobotnim zwycięstwie nad Skrą na pewno podbudował się psychicznie i Jastrzębie mu nie straszne. Choć i gospodarze poprawili sobie humory po tym, jak rozbili Farta Kielce 3:0 nie dając beniaminkowi zrobić przysłowiowego sztycha.

W Jastrzębskiej ekipie sporo zmian, ale ambicje - mimo słabszego początku (1:3 w Warszawie i 2:3 w Bełchatowie) - są tak samo wysokie, jak w poprzednim sezonie.

- Jesteśmy w pełni gotowi na przyjęcie Resovii. Trenujemy w komplecie, wszyscy są zdrowi i optymistycznie nastawieni przed środowym spotkaniem. Liczymy, że to będzie fajny, ciekawy mecz i że wszystkie punkty zostaną w naszej małej, ale sympatycznej hali w Jastrzebiu - twierdzi Bartosz Gawryszewski, środkowy gospodarzy, który w lecie przeniósł się z Rzeszowa do ekipy zdobywcy Pucharu Polski.

Zapraszamy:

Relacja na żywo z meczu PlusLigi siatkarzy: Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia