Reprezentacja Polski ma w MŚ jeden cel - awans na zaplecze Elity ZDJĘCIA

- Zrobimy wszystko, żeby kibice byli zadowoleni i cieszyli się z awansu. Mamy trochę kłopotów kadrowych związanych ze szczepieniami i sprawami rodzinnymi zawodników, ale musimy sobie jakoś radzić - powiedział Robert Kalaber, selekcjoner Biało-Czerwonych.

Słowacki trener nie będzie mógł skorzystać w MŚ z usług Marcina Kolusza, który jest niezaszczepiony i obecne przepisy uniemożliwiają mu udział w turnieju. Pod znakiem zapytania stoi także występ Grzegorza Pasiuta mającego kłopoty rodzinne. Kalaber zamierza trzymać ostatnie miejsce w kadrze dla grających ciągle w play off za naszą południową granicą Arona Chmielewskiego i Kamila Wałęgi i liczy, że któryś z nich zdąży dołączyć do kadry na drugi mecz Polaków z Ukrainą.

- Na pewno czeka nas zacięta walka w tym turnieju, ale wierzę, że razem z chłopakami damy radę i zajmiemy pierwsze miejsce. Bardzo długo czekaliśmy na te MŚ i jesteśmy spragnieni gry przed polską publicznością - stwierdził Krystian Dziubiński, kapitan kadry.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z KONFERENCJI PRASOWEJ W TYCHACH

Hokejowe MŚ miały się odbyć w Katowicach najpierw w 2020 roku, a później w 2021, ale ze względu na pandemię koronawirusa dwukrotnie były odwoływane.

- Czekaliśmy trzy lata na tę imprezę i cieszę się, że w końcu się odbędzie. Ten turniej będzie zwieńczeniem projektu Śląski Dom Hokeja i liczę, że zakończy się naszym sukcesem - powiedział Mirosław Minkina, prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.

Turniej początkowo miał odbywać się w Spodku, ale ostatecznie ze względu na koszty został przeniesiony do Tychów.

- Można zażartować, że Katowice zabrały nam tytuł mistrza Polski, a Tychy zabrały im mistrzostwa świata. Mówiąc jednak poważnie bardzo się cieszę, że taki turniej zawita do naszego miasta. Organizowaliśmy już na Stadionie Zimowym MŚ w kategoriach młodzieżowych i ich dobra organizacja sprawiła, że PZHL nam zaufał i powierzył teraz przeprowadzenie MŚ seniorów - stwierdził Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.

Gospodarze MŚ w trakcie imprezy chcieliby zorganizować spotkanie reprezentantów Ukrainy z mieszkańcami tego kraju przebywającymi na Śląsku.

- Bardzo się cieszę, że reprezentacja Polski zagra w moim rodzinnym mieście. W Tychach zawsze było duże zainteresowanie hokejem i wierzę, że wsparcie kibiców pomoże Polakom w wywalczeniu awansu - stwierdził Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego.

W sukces hokeistów wierzy też Marcin Krupa, prezydent Katowic: - Trzymam kciuki za reprezentację Polski, która jest faworytem MŚ. Śląsk hokejem stoi, a nasze kluby odnoszą w kraju sukcesy. Teraz czas na awans kadry - dodał Krupa.

MŚ w Tychach potrwają od 26 kwietnia do 1 maja. Bilety na wszystkie spotkania są do kupienia na platformie eBilet.pl. Mecze Biało-Czerwonych transmitować będzie TVP Sport.