Mistrzowski tytuł zdobył zespół: Krzysztof Buras, Bartosz Chmurski, Jacek Kalita, Grzegorz Narkiewicz (wszyscy Warszawa), Michał Nowosadzki (Gdańsk), Piotr Tuczyński (Wrocław), Marek Pietraszek (Rzeszów, niegrający kapitan) i trener Marek Wójcicki.
To najważniejszy turniej brydżowy na świecie, rozgrywana co dwa lata od 1950 roku. W latach 80-tych Polacy zdobywali brązowe medale, a w 1991 roku nasz team zdobył wicemistrzostwo.
Impreza w Wuhan trwała dwa tygodnie. Codziennie odbywało się 48 rozdań. Zanim nasza ekipa poradziła sobie z Holendrami, wcześniej pokonała w półfinale Amerykanów, a w ćwierćfinale Chińczyków.
- Przyjemnie było być kapitanem takiej reprezentacji - powiedział Marek Pietraszek, kapitan naszej ekipy, prezes Podkarpackiego Wojewódzkiego Związku Brydża.
- Bardzo dobra atmosfera i wiele udanych zagrań zawodników dawało obserwującym dużą satysfakcję. Nowosadzki-Kalita zwyciężając powtórzyli wynik z Chennai, Buras-Narkiewicz pokazali, jak wartościową są parą, a debiutanci Chmurski-Tuczyński spełnili swoją rolę, notując bardzo udane występy, zwłaszcza w półfinale i finale, gdzie byli dobrym wsparciem dla dwóch pozostałych par - kontynuuje kapitan naszej drużyny.
- Bermuda Bowl to dwutygodniowa impreza i na końcowy wynik wpływ ma wiele czynników. Jednym z nich jest kondycja i gra na pełnej koncentracji, zwłaszcza w kluczowych momentach. W tej konkurencje cała reprezentacja spisała się na medal i Puchar Bermuda Bowl przez najbliższe dwa lata będzie należał do Polski - dodał dodał Pietraszek.
Zobacz inne materiały sportowe
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?