Resovia milczy na temat transferów

To pierwszy duży transfer w Polskiej Lidze Siatkówki.

Wkrótce będą zapewne kolejne wiadomości o transferowych przenosinach. Spektakularne transfery planuje Asseco Resovia, ale do soboty, kiedy odbędzie się posiedzenie rady nadzorczej i zarządu klubu, nikt nie zdradza żadnych nazwisk i planów.

Wiadomo, że z zespołem żegnają się Piotr Gabrych i Karel Kvasnicka. Na wypożyczenie pójdzie zapewne Tomasz Kusior. Zgodnie z zapowiedziami, w drużynie na przyszły sezon pozostają obaj Serbowie - Ivan Ilić i Aleksandar Mitrović. Pozostaje także Krzysztof Ignaczak. Wiele wskazuje na to, że nadal w Rzeszowie grał będzie Ihosvany Hernandez, który podobno ubiega się o włoskie obywatelstwo, a który wcale nie odcinał kuponów z dawnej sławy. Jos na tle innych środkowych PLS-u prezentował się, zwłaszcza w ataku, bardzo solidnie. Kierownictwo klubu chciałoby zatrzymać innego środkowego - Dawida Gunię. Wobec tego, że ważne kontrakty mają Michał Kaczmarek i Łukasz Perłowski, doniesienia o przenosinach do Resovii Marcina Możdżonka lub Łukasza Kadziewicza, trzeba traktować bardzo ostrożnie.
Należy przypuszczać, że rzeszowski klub zarzucił sieci głównie na przyjmujących i atakującego. W gronie kandydatów do resoviackiego kostiumu wymienia się nadal Krzysztofa Gierczyńskiego, Marcina Wikę oraz na rozegranie Pawła Woickiego z częstochowskiego Wkręt-Metu. Może przyjdzie Zbigniew Bartman, który doskonale spisuje się w Turcji.

Na Woickiego ostrzy sobie apetyt Jastrzębski Węgiel, z którym przedłużył kontrakt włoski szkoleniowiec Roberto Santilli. Z klubu odejdzie bułgarski rozgrywający Nikołaj Iwanow.

ZAK SA Kędzierzyn-Koźle zatrzymał Eugena Bakumovskiego i Jakuba Novotnego. Nowego klubu szukają natomiast Marcin Nowak i Łukasz Żygadło.

W tym tygodniu powinno być głośno o nowych zmianach. W Polsce można wiele zarobić, więc chętnych do gry w naszej ekstraklasie nie brakuje.