Resovia powalczy o medale

Wszystko zależeć będzie od wysokości budżetu, jaki uda się przy pomocy obecnych i nowych sponsorów drużyny zbudować.

Władze klubu oczekują od obecnego zespołu ambitnej walki o jak najwyższą lokatę, zwłaszcza że nadal są realne szanse na piąte miejsce premiowane grą w europejskich pucharach.

- Wysoka lokata, to szansa na nowe kontrakty i pozyskanie nowych sponsorów. Na razie nie ma żadnych decyzji kadrowych. Trwa sezon i każdy zespół chce go zakończyć w możliwie najlepszym wynikiem - podkreśla Marek Karbarz, dyrektor sportowy klubu. - Konkretne rozmowy na temat przedłużenia kontraktów i ewentualne wzmocnienia odbędą się po zakończeniu rozgrywek.

- Rozmawiałem wstępnie z zawodnikami, pytając który chce zostać w klubie, a który nie, ale nie było mowy o tym, że ty zostajesz, a ty odchodzisz. Nie ma takich dyskusji. Przyjdzie na nie czas po sezonie, a więc za jakieś trzy tygodnie - mówi trener Jan Such.

- Teraz interesuje nas jak najlepszy wynik. Nadal walczymy o piąte miejsce. Uważam, że stać nas przy pomocy kibiców na wygranie dwóch meczów z Politechniką, zwłaszcza, że będę miał już do dyspozycji Tomka Kozłowskiego - dodaje.

Mecz rewanżowy z Politechniką rozegrany zostanie w piątek o godz. 17. Jeżeli resoviacy go wygrają to do trzeciego pojedynku dojdzie w sobotę o godz. 16.