Resovia pozyskała Pydycha

- Planujemy jeszcze inne wzmocnienia - mówi prezes Paweł Kalita.

Pydych wciąż gra w Stali, w juniorskiej ekipie Włodzimierza Gąsiora, która walczy o mistrzostwo Polski. - Dlatego do dyspozycji trenerów Resovii będę dopiero gdzieś w połowie lipca, po ewentualnym odpadnięciu z mistrzostw, albo po zakończeniu turnieju finałowego - mówi 19-letni kryjący obrońca.

Przyspieszyli rozmowy

- Zależało nam na pozyskaniu młodzieżowca - mówi Kalita. - Z Pydychem i Stalą mieliśmy rozmawiać nieco później, ale po dobrym początku Stali w mistrzostwach juniorów, postanowiliśmy nie czekać, bo na jej meczach zacznie się pojawiać coraz więcej menedżerów, którzy mogliby zakręcić chłopakowi w głowie.

Pydych ma łączyć grę w Resovii z nauką.

- Zachęcono mnie możliwością gry w trzeciej lidze. Miałem też inne propozycje, ale do Rzeszowa było najbliżej - tłumaczy.

Bez podstarzałych gwiazd

Działacze Resovii już wkrótce przewidują kolejne wzmocnienia.

- Ale nie sprowadzamy podstarzałych gwiazd, tylko młodych perspektywicznych zawodników, którzy grą u nas będą się chcieli wypromować. Zresztą kadrę mamy już skompletowaną w 95 procentach, bo obiecaliśmy wszystkim piłkarzom, którzy wywalczyli awans, że dostana szansę zaprezentowania się w III lidze - dodaje Kalita.

Z Resovią żegnają się tylko Maciej Dziwisz (kończy przygodę w piłką) i Lesław Latuszek, który będzie szukał innego klubu. Piłkarze "pasiaków" rozpoczynają przerwę letnią w niedzielę, po towarzyskim meczu w Baligrodzie.