Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Resovia - reaktywacja

Tomasz Ryzner
Na derbach nie można było się nudzić. Na zdjęciu Mariusz Wójcik, "czapuje” Ireneusza Chromicza.
Na derbach nie można było się nudzić. Na zdjęciu Mariusz Wójcik, "czapuje” Ireneusza Chromicza. KRZYSZTOF ŁOKAJ
Po trzech porażkach z rzędu podnieśli się koszykarze Resovii, którzy w regionalnych derbach pokonali Sokoła w jego hali.

Kibice w łańcuckiej hali mieli wczoraj co oglądać. Efektownych akcji nie brakowało, a emocji też było odpowiednio dużo. W I połowie na boisku rządził Sokół. W II kwarcie goście gonili wynik, ale gdy sędziowie gwizdnęli Mariuszowi Wójcikowi faul na Ireneuszu Chromiczu (15. min) ławka Resovii zawrzała, co skończyło się faulem technicznym. Sokoły trafiły 3 wolne (38:27), a "Bieszczadzkie Wilki" stanęły w miejscu i do końca kwarty nie zapunktowały.

Wynik 45:27 wskazywał, że łańcucianie są blisko celu, ale w III kwarcie role się odwróciły. Resovia nieźle broniła, a Łukasz Pacocha wspólnie z Tomaszem Briegmannem robili swoje w ataku. Po akcji tego drugiego Sokół stracił prowadzenie (51:52). Na boisku rozgorzała koszykarska wojna.

Na początku IV "ćwiartki" Sokoły odzyskały prowadzenie (59:58), ale gdy Pacocha dwa razy trafił, a Wójcik wycelował do tego za trzy "Wilki' wygrywały w 35. min 68:63 i trener gospodarzy poprosił o czas. Niewiele on dał, bo coach rzeszowian wystawił do gry swego "Jokera" w osobie Bartłomieja Szczepaniaka. Obrońca gości długo grzał ławę, ale gdy tylko wszedł na plac trafił zza linii 6,25.

Po chwili dwie rewelacyjne asysty Pacochy Briegmann w oczywisty sposób spod kosza zamienił na trafienia i łańcucianie mieli już 10 "oczek w plecy" (65:75). Do końca pozostawało 3 minuty. Sokół próbował się ratować, ale nic mu nie wychodziło. Rozpędzona Resovia grała jak z nut, stąd grupa jej kibiców mogła zacząć fetę minutę przed syreną.
SOKÓŁ ŁAŃCUT - BOGI RESOVIA 76:90 (23:16, 22:11, 12:31, 19:32)
SOKÓŁ:
Baran 9 (1x3, 6 as.), Koszuta 8, Ucinek 20 (2x3), Chromicz 10, Rusin 8 (2x3) oraz Krupa 1, Klima 16, Ożóg 2, Bielecki 2, Podolec 0.

RESOVIA: Szczytyński 10 (6 prz.), Pacocha 27 (3x3, 10 as., 4 prz.), Briegmann 19, Szczepaniak 12 (2x3), Wójcik 12 (2x3) oraz Rajkowski 6, Dubiel 4, K. Szpyrka 0.

SĘDZIOWALI: Marek Mojka oraz Jacek Rzeszotarski (Warszawa) i Jacek Chrząszcz (Świętochłowice). WIDZÓW: 1000.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24