Sprawą miał we czwartek zająć się Wydział Gier Podkarpackiego ZPN.
Przedstawicielka mieleckiej Stali dostarczyła nawet wymagane dokumenty, ale nie było to konieczne. W piśmie podpisanym przez prezesa Resovii czytamy również, że Resovia rezygnuje z pozyskania obydwu piłkarzy.
Zajmujący się transferami w Resovii Ferdynand Kanas nie jest entuzjastą takiego rozwiązania, ale nie potrafił wskazać innego rozwiązania tej skomplikowanej sytuacji.
- Im dalej w las tym więcej drzew. Wyraziliśmy swoje zdanie, jest ono niezmienne - powiedział Kanas.
Według Resovii mielczanie powinni być traktowani jako amatorzy. Stal płaciła im premie więc traktuje ich jako profesjonalistów. Wyznaczyła kwotę większą niż Resovia chciała zapłacić.
Podkarpacki ZPN miał rozstrzygnąć jak traktować mielczan, ale nie zdążył, bo Resovia wycofała wniosek.
Najbardziej poszkodowani są w tej sytuacji piłkarze.
- Nie wiem gdzie zagramy - powiedział tylko w krótkiej rozmowie Łukasz Korab.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?