Resovia Rzeszów - Znicz Pruszków 3:1

Resovia Rzeszów - Znicz Pruszków 3:1
W końcówce „błysnął” sędzia. Najpierw po nieudanej kontrze Resovii 2 na 1 pokazał (niezasłużone) „żółtko” Kwiekowi za symulowanie faulu.

W ostatniej minucie ten sam zawodnik chciał, ale ostatecznie zrezygnował z rzut z autu. Rozjemca opóźnianie gry też ukarał i pomocnik Resovii zobaczył druga kartkę.

– Sędzia mógł sobie darować drugą kartkę, choć jakieś pretensje do siebie mam – mówił Kwiek.

Po aucie mecz potrwał jeszcze jakieś... 2-3 sekundy.