Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Resovia szuka trenera. Jest dwóch kandydatów

Waldemar Mazgaj
Artur Łuczyk (z lewej) doświadczenie z pracy w Resovii już ma. Roman Borawski w Rzeszowie dostałby szansę debiutu w III lidze.
Artur Łuczyk (z lewej) doświadczenie z pracy w Resovii już ma. Roman Borawski w Rzeszowie dostałby szansę debiutu w III lidze. KRZYSZTOF KAPICA / ARCHIWUM
Resovia po odejściu Tomasza Tułacza do Siarki Tarnobrzeg wciąż szuka trenera. "Pasiaki" weźmie Artur Łuczyk albo Roman Borawski.

Jakub Słomski nie przyjął propozycji i nadal będzie prowadził III-ligowy Izolator Boguchwała.

- Było coś na rzeczy, ale zostaję w Izolatorze. W Resovii za szybko chcieli to załatwić, nie lubię takiej niepewności - powiedział Słomski, który doprowadził boguchwalan do 3. miejsca w III lidze.

- W ciągu kilku dni poznamy nowego trenera - deklaruje Wojciech Zając, prezes sekcji piłkarskiej w Resovii. Wśród kandydatów wymieniało się nazwiska m.in. Macieja Huzarskiego i Roberta Hapa.

42-letni Huzarski już kilka razy prowadził z sukcesami Resovię, a ostatnio pracował w Orle Przeworsk.

Dwa lata młodszy od niego Hap awansował do III ligi z Czarnymi Jasło, z prowadzenia zrezygnował w maju.

- To plotki - mówi nam osoba związana z klubem. - Trenerem będzie Artur Łuczyk albo Roman Borawski, zaś asystentem Szymon Grabowski, który poprowadzi też rezerwy w klasie okręgowej - dodaje nasz informator.
38-letni Łuczyk nie chciał się do tej kwestii ustosunkować. Wicedyrektor SMS Resovia, który w przeszłości prowadził m.in. MKS Kańczuga i Orzeł Przeworsk, już dwa razy na krótko obejmował II-ligową wówczas Resovię. Najpierw jako asystent w zastępstwie od 2 do 21 września 2010 roku, a po rezygnacji Wojciecha Boreckiego, gdy resoviakom wiosną 2011 roku zaczęło zaglądać w oczy widmo spadku, utrzymał drużynę i prowadził w kilku meczach rundy jesiennej. W sumie od 1 maja do 18 sierpnia 2011.

- Na razie oficjalnie nic nie chcę mówić, bo tylko słyszałem o tym w kategorii spekulacji. Z drugiej strony jeśli podejmować gdzieś pracę to tylko w poważnym seniorskim klubie z aspiracjami - mówi Borawski, który ostatnio pracował z młodzieżą w Stali Mielec.

Z juniorami młodszymi awansował do rozgrywek makroregionalnych, w których jego zespół okazał się minimalnie słabszy od przyszłych mistrzów z Wisły Kraków.

40-letni Borawski pochodzi z Mazur, miał też epizod w Wiśle Kraków, ale bez debiutu w ekstraklasie. Karierę pomocnika przerwała kontuzja - grał później w Victorii Jaworzno, Polonii Chicago, a po powrocie zza oceanu w Stali Mielec, Dromaderze Chrząstów (awans do IV ligi) i Ikarusie Tuszów Narodowy.

- Prawdę mówiąc rozważam też wyjazd z kraju. Polska to jedno wielkie skupisko stresu i dziwnych ludzkich zachowań. Byłem kilka lat za granicą, podróżowałem po kilkunastu krajach, mieszkałem w USA i Anglii, ale nigdzie nie ma takiej mentalności i nastawienia do życia, jak w Polsce - dodaje.

Wspomniany Grabowski, były piłkarz "pasiaków", dla posady asystenta i trenera rezerw ma opuścić Wisłok Strzyżów. Rzeszowianie 8 lipca rozpoczną przygotowania do nowego sezonu. Ten startuje 10 sierpnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24