Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Resoviacy zaatakują nad Morzem Czarnym

bell
Resoviacy chcą jutro wrócić do Rzeszowa z trzema punktami
Resoviacy chcą jutro wrócić do Rzeszowa z trzema punktami Bartosz Frydrych
- Ostra gra zagrywką, dobrze ustawiony blok oraz zatrzymanie Ananiewa i Jordanowa - to recepta Michała Mieszka Gogola na sukces Asseco Resovii w dzisiejszym meczu Rumunii.

Bez Piotra Nowakowskiego i Thomasa Jaeschkego, ale mocno zdeterminowani, aby zwyciężyć za 3 punkty, zagrają dziś z mistrzem Rumunii Tomisem Konstanca siatkarze Resovii. To mecz drugiej kolejki w grupie „G” Ligi Mistrzów. Transmisja spotkania od godz. 17 w Polsacie Sport.

W pierwszej kolejce resoviacy ograli u siebie do zera szwajcarski Dragons Lugano, a mistrzowie Rumunii ulegli na wyjeździe belgijskiem zespołowi Volley Asse-Lennik 2:3 po twardej grze. Najlepiej punktującymi graczami w rumuńskim zespole byli: Metodi Ananiew (20 punktów, 1 blokiem, 53% skuteczności w ataku), Bojan Jordanow (19 pkt, 2 zagrywką, 2 blokiem, 37% w ataku), Andrei Laza (13 pkt, 2 zagrywką, 5 blokiem, 55% w ataku).

W Konstancy, dużym mieście portowym nad Morzem Czarnym, przed wizytą mistrzów Polski bojowe nastroje. - Resovia jest najmocniejsza w naszej grupie, ale będziemy walczyć o każdą piłkę, o każdy punkt, bo nie mamy nic do stracenia - zapowiada Martin Stojew, bułgarski trener.
A jak dzisiejszego przeciwnika oceniają w Resovii? - Tomis preferuje ofensywny, trochę siłowy styl gry w ataku, jest także niezły w bloku. Rumuńska ściana jest nie tylko wysoka, ale również dosyć szczelna - przybliża nam mistrza Rumunii Michał Mieszko Gogol, spec od rozgryzania rywali w teamie znad Wisłoka.

- Największą siłą Tomisu jest na lewym skrzydle Metodi Ananiew, często wykorzystywany także na pajpie, a na prawym - Bojan Jordanow. Tych dwóch zawodników ustawia Konstancy całą grę, także z szóstej strefy. Oni dostają najwięcej piłek w trudnych momentach i w końcówkach setów - podkreśla statystyk Resovii.- Właśnie do nich rozgrywający Konstantin Mitew ma największe zaufanie. Zawodnik ten po sezonie gra w siatkówkę plażową, co widać po jego nawykach, lubi atakować z drugiej piłki, czasem wybiera trochę takie wariackie rozwiązania, o dużym stopniu ryzyka.

Czym poza równą, dobrą grą można złamać Tomis? - Zespół ten ma problem z przyjęciem, zwłaszcza flotów. Dotyczy to Ananiewa i Pavla Dragosa, sam libero Goran Škundrić, który grał w reprezentacji Serbii na Igrzyskach Europejskich w Baku, nie był ostoją swojej drużyny i nie każdą piłkę przyjmie w punkt - punktuje rumuńskiego rywala nasz eks- pert. - Tomis trzeba przede wszystkim odrzucić od siatki, a potem zatrzymać jego siłowe ataki na wysokiej piłce. Należy dobrze ustawić blok i obronę. Wszystko zacznie się jednak od serwisu, mocno liczymy na naszą zagrywkę - jedną i drugą, czyli tę mocną i flot - dodaje.

- Na pewno zaczniemy ostro zagrywką. Nie chcemy, żeby grać punkt za punkt, bo taka gra z drużynami bałkańskimi jest ryzykowana, przekonaliśmy się o tym niedawno w Budvie. W końcówce rozegrają żywiołowo 2-3 kontry i może być ciężko. Trzeba grać agresywnie zagrywką, dobrze ustawiać blok, zatrzymać Ananiewa i Jordano-wa. To jest nasz cel na ten mecz - podkreśla Michał Mieszko Gogol.

W lidze krajowej mistrz Rumunii, który przeszedł przed tym sezonem kadrową rewolucję, bowiem z zespolu odeszło aż dziewięciu graczy, zajmuje szóste miejsce w tabeli. Po czterech kolejkach ma na swoim koncie trzy zwycięstwa i jedną porażkę.

Drugie spotkanie w grupie „G” - pomiędzy Dragons Lugano i Volley Asse-Lennik - rozegrane zostanie w czwartek o godz. 19.30.

Nasze pozostałe dwa zespoły w Lidze Mistrzów mają wymagających rywali. Skra Bełchatów jutro zagra w Atlas Arenie z Cucine Lube Civitanova (18), a Lotos Trefl Gdańsk w czwartek zmierzy się na wyjeździe z DHL Modena (20.30).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24