To może być bardzo ładne widowisko. Co, ja mówię, będzie. Na pewno - prognozuje Such.
- Wszyscy moi zawodnicy są zdrowi i każdy gotowy do gry. Rywalizacja o miejsce w wyjściowej szóstce toczyć się będzie niemal do samego końca. Dlatego skład ogłoszę dopiero przed piątkowym meczem. Politechnika ma bardzo mocny skład, więc będzie twarda walka.
Kowal analizował grę stołecznego zespołu w wygranym przez niego spotkaniu z Gwardią Wrocław.
- Myślę, że warszawianie nie zagrają już drugiego tak słabego meczu - uważa drugi szkoleniowiec.
Resovia na inaugurację przegrała 2:3 w Częstochowie z tamtejszym Wkręt-Metem, a Politechnika natomiast urwała się na własnych śmieciach ze stryczka wygrywając z wrocławianami 3:2.
Męczarnie "Inżynierów"
W Warszawie, gdzie przed sezonem doszło do kilku ważnych zmian, wynik pojedynku z gwardzistami przyjęto chłodno. Pavel Chudik prognozował, że to będzie mecz z gatunku "godzina dziesięć z prysznicem". Tymczasem, jak to określił Wojciech Jurkiewicz, spotkanie było "męczarnią".
- Teraz jedziemy do Rzeszowa i tam będziemy chcieli wygrać za trzy punkty, ale na pewno będzie ciężko - przewiduje Jurkiewicz, który przyszedł z AZS-u Częstochowa.
Radek, Mark i Anton
Liderem "Polibudy" jest Radosław Rybak, były reprezentant Polski, olimpijczyk. To właśnie jemu warszawianie zawdzięczają w dużej mierze, że nie przegrali z wrocławianami. Chudik zagrywał do "Kaczki", a ten - z wykształcenia weterynarz - kończył ataki.
Ciekawą postacią jest Mark Siebeck, reprezentant Niemiec, którego ojciec był mistrzem Europy z 1971 r. w biegu ma 110 m ppł. Mark też chciał być lekkoatletą, ale wybrał siatkówkę.
Anton Kulikowskiy, 24-letni Rosjanin, grający ostatnio w Izraelu, to także interesujący zawodnik. Występował w Gazpromie Surgut. Jego hobby jest siatkówka plażowa. Jest mistrzem Europy w w tej dyscyplinie w kategorii wiekowej do 23 lat oraz brązowym medalistą mistrzostw świata.
Ostre strzelanie
Warszawianie ugięli się pod zagrywką gwardzistów. Resovia także planuje w piątek ostre strzelanie. Polować będzie głownie na Marka Siebecka, ale nie tylko.
- Tak, to prawda, zamierzamy grać agresywną zagrywką, bo z przyjęciem w Politechnice, w meczu przeciwko Gwardii nie było najlepiej. Musimy także koniecznie zatrzymać Rybaka, bo to żądło niesamowite i mogą z nim być kłopoty, dlatego potrzebny jest szczelny blok - zdradził niektóre elementy taktyki Such. - Zapraszam na ten emocjonujący mecz.
My wierzymy w Resovię, że zrobi sobie i kibicom prezent na święta w postaci trzech punktów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?