Rewolucja dla kierowców. W przyszłym roku będzie można jeździć bez prawa jazdy

Jeśli z przyzwyczajenia wozimy przy sobie dowód rejestracyjny, nie pożałujemy tego przy wypadku czy kolizji, jeśli zdarzyły się z naszej winy. Łatwiej bowiem dojdziemy do porozumienia z drugim kierowcą, jeśli będziemy mogli obaj wylegitymować się przed sobą i udowodnić, że nasze pojazdy są ubezpieczone.

Jeśli jednak nie mamy, albo drugi uczestnik zdarzenia nie ma przy sobie dowodu rejestracyjnego i polisy, pozostaje nam wezwać policję, która dzięki dostępowi do bazy CEPiK zweryfikuje wszystkie potrzebne dane. I jednocześnie wypisze mandat i przyzna punkty karne sprawcy, bo o "dogadaniu się" już wtedy nie będzie mowy.

Oba ministerstwa chcą teraz pójść dalej: proponują wprowadzenie "pakietu deregulacyjnego", w ramach którego zniesiony będzie obowiązek posiadania przy sobie prawa jazdy (choć oczywiście prawo jazdy jako dokument będzie niezbędnym dowodem na to, że dana osoba może prowadzić samochód, autobus, czy motocykl).

Czytaj także: Pytania na prawo jazdy nieaktualne? WORD odpowiada

Pakiet obejmie też likwidację karty pojazdu (kierowca zaoszczędzi 75.50 złotych za jej wydanie), nalepki kontrolnej, a także da możliwość zachowania tablic rejestracyjnych w przypadku sprzedaży samochodu: ich właściciel będzie mógł tym samym zarejestrować na swoich dotychczasowych "numerach" nowe auto. Zachowanie tablic i rezygnacja z nalepki przyniesie oszczędność kolejnego banknotu stuzłotowego (bez 50 groszy).

Pakiet ma znieść także obowiązek wydawania tymczasowego dowodu rejestracyjnego, pozwolić na rejestrację pojazdu on-line (na obywatel.gov.pl, gdzie raport w usłudze "Mój pojazd" stanie się dokumentem urzędowym), jak również zastąpi obowiązkowe kursy i szkolenia dla kierowców w okresie próbnym kursami tylko dla kierowców, którzy w okresie próbnym dwukrotnie popełnią wykroczenia.

Zmiany te na razie są tylko propozycją i stopniowo, nie wszystkie jednocześnie, miałyby wchodzić w życie od przyszłego roku. O ich wprowadzeniu mają też przesądzić stosowne akty prawne, które musiałyby być przyjęte.

Zobacz także:

Kierowcy mogą już jeździć bez OC i dowodu rejestracyjnego. Co zrobić w przypadku kolizji?

POLECAMY:

Pedofile i gwałciciele z Wielkopolski

Posiłki w szpitalach ciągle szokują

Poznań dzisiejszy czy dawny. Odróżnisz?

Tu powstają nowe mieszkania w Poznaniu

10 najgorszych transferów Lecha

Taki był Poznań w latach 30. XX wieku