Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Lewandowski nie ruszy się z Monachium? Władze Bayernu wściekłe na Polaka i jego agenta

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski IMAGO/RevierfotoImago Sport and News/East News
Robert Lewandowski zakończył sezon, ale jego nazwisko nie znika z pierwszych stron gazet. Polak po raz drugi z rzędu wygrał klasyfikację "Złotego Buta". Po wywiadzie jego agenta Piniego Zahaviego huczy też w gabinetach Bayernu. Bawarczycy zarzekają się, że nie pozwolą Polakowi na transfer w letnim okienku.

W weekend media donosiły o pierwszej oficjalnej ofercie FC Barcelony za Roberta Lewandowskiego w wysokości ok. 32 mln euro. Do walki o polskiego napastnika miały dołączyć się inne kluby, m.in. Real Madryt, PSG i Chelsea. Transfer napotkał jednak kolejną przeszkodę. Wszystko przez... jego agenta Piniego Zahaviego, który udzielił mocnego wywiadu „Bildowi”.

– Robert przez osiem lat dał Bayernowi wszystko, a teraz chce odejść. Dlaczego klub mu tego odmawia? Ani mnie, ani „Lewemu” nie zależy na pieniądzach. Prawda jest taka, że on od miesięcy czuje, że nie jest przez władze Bayernu szanowany. Stracili już Lewandowskiego. Jeśli nie jako zawodnika, to jako człowieka – wypalił.

Wypowiedź Zahaviego wzbudziła w gabinetach Bayernu ogromne emocje. Dyrektor sportowy Hasan Salihamidzić po raz kolejny zapewnił, że nie bierze pod uwagę odejścia swojego najlepszego napastnika.

Doradca Roberta zawrócił mu w głowie. Robi to od dawna. To po prostu nieczyste zagrywki. Lewandowski ma z nami kontrakt ważny jeszcze przez rok, to oczywiste, że go wypełni. W Monachium darzymy go wielkim szacunkiem – podkreślił w telewizji Sport1.

Lewandowski sezon już zakończył, po krótkich wakacjach w Turcji przyleciał do Polski. Choć nie wyszedł na boisko, mógł cieszyć się z kolejnej nagrody. Po raz drugi z rzędu wygrał klasyfikację „Złotego Buta” dla najlepszych strzelców lig europejskich. Z oficjalnym potwierdzeniem trzeba było czekać do ostatniej kolejki najmocniejszych lig. To była jednak formalność, bo Polak znokautował konkurencję. 35 bramek dało mu 70 pkt. Drugi Kylian Mbappe zebrał ich 56 (28 goli), a trzeci Karim Benzema i Ciro Immobile po 54 pkt (27 trafień).

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24