Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Lewandowski z asystą, a mógł mieć nawet dwie. Barcelona pokonała Villarreal. Jedenaście punktów przewagi nad Realem Madryt

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Villarreal - Barcelona 0:1
Villarreal - Barcelona 0:1 PAP, EPA/Manuel Bruque
Liga hiszpańska. Robert Lewandowski zaliczył asystę, a jego Barcelona wygrała na wyjeździe z Villarrealem 1:0. Przewaga nad Realem Madryt urosła do jedenastu punktów. W czwartek pierwszy mecz z Manchesterem United w Lidze Europy - na Camp Nou.

La Liga. Mecz Villarreal - FC Barcelona 0:1

Barcelona z uwagi na przeciągającą się kontuzję Ousmane Dembele ponownie wyszła w składzie z czterema środkowymi pomocnikami. Przed przerwą najlepiej wyszedł jej pressing na piłkarzach Villarrealu. Dzięki niemu objęła zresztą prowadzenie w 18 minucie. - Barcelona atakuje jak wściekłe psy - opisywał w Canal+ Sport komentator Tomasz Ćwiąkała.

Pierwsza bramka wzięła się z wywarcia presji na bramkarzu. Naciskany Pepe Reina podał zbyt krótko, nastąpił więc przechwyt, po którym Barcelona wymieniła sześć błyskawicznych podań. To ostatnie wykonał Robert Lewandowski odgrywający do Pedriego. Polak asystował po raz piąty w lidze hiszpańskiej, a Hiszpan trafił do siatki po raz szósty.

Asysta Lewandowskiego w meczu Villarreal - Barcelona:

Wcześniej to Lewandowski miał okazję na gola. Po podaniu na wolne pole został jednak zatrzymany przez Reinę. Nasz rodak był dzisiaj bardzo aktywny; pokazywał się do gry, schodził do boku, wracał do obrony. - Jest w trybie bestii - komentował w Canal+ Sport Łukasz Wiśniowski.

W drugiej połowie jeden z przeciwników zarobił za faul na Lewandowskim żółtą kartkę. Lewy po przerwie oddał też dwa niecelne strzały; najpierw głową, później z prawej nogi. W doliczonym czasie kopnął jeszcze celnie na siłę, ale w interweniującego Reinę.

Wreszcie w 64 minucie Lewandowski wypracował kolejną sytuację bramkową, kiedy wziął na plecy ostatniego obrońcę i podał na wolne pole do kolegi. Na jego nieszczęście Raphinha jednak koszmarnie spudłował.

Tuż przed doliczonym czasem Samuel Chukwueze umieścił piłkę w bramce Barcelony, jednak sędzia odgwizdał spalonego.

Santos przyleci do Lewandowskiego

W poniedziałek (13 lutego) dojdzie do spotkania na szczycie. Z Warszawy do Barcelony przyleci bowiem Fernando Santos. Selekcjoner reprezentacji Polski po raz pierwszy odbędzie rozmowę w cztery oczy z kapitanem Robertem Lewandowskim.

Natomiast w środę Barcelonie spróbuje odpowiedzieć Real Madryt, który zagra z Elche. Na tę chwilę mistrz traci aż jedenaście punktów.

LIGA HISZPAŃSKA w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Robert Lewandowski z asystą, a mógł mieć nawet dwie. Barcelona pokonała Villarreal. Jedenaście punktów przewagi nad Realem Madryt - Gol24

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24