Robert Wróbel: Adele w Millenium Hall? Był taki plan [ESPRESSO]
Marlena Bogdan
Gościem Espresso jest tym razem Robert Wróbel, menadżer, twórca takich kultowych rzeszowskich klubów, jak Akademia czy Lukr. Opowiada m.in. o początkach swojej kariery i o tym, dlaczego Adele nie zaśpiewała jeszcze w Rzeszowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
R
Rzeszowiak
Szczerze,nie polecam współpracy z tym panem i jego chłopakiem, można powiedzieć ”prawa ręka” wiadomo od czego w takich przypadkach ;-)! uważajcie jeśli wchodzicie w ten świat
G
Gość
Panie jeden bełkot,machanie łapami ,niesympatyczny człowiek
L
Luc
super i jeszcze o Live zapomnieli powiedzieć. Rock&roll Pozdrowienia
a
apocomiimie
Przecież za Adele robi Urszula na każdej imprezie. Jak nie "Hello", to inne repertuary typu "Niech żyje bal". A co do balu...kilka weekendów wstecz - właściciel ledwo trzymający się na nogach na parkiecie, podczas ostatnich imprez - to nie jest dobra wizytówka dla tego klubu. ;/ a szkoda - dobrze się zapowiadało.
a
apocomiimie
Przecież za Adele robi Urszula na każdej imprezie. Jak nie "Hello", to inne repertuary typu "Niech żyje bal". A co do balu...kilka weekendów wstecz - właściciel ledwo trzymający się na nogach na parkiecie, podczas ostatnich imprez - to nie jest dobra wizytówka dla tego klubu. ;/ a szkoda - dobrze się zapowiadało.