Rocznica zbrodni dokonanej na Polakach w Mucznem. Mija 78 lat od krwawych wydarzeń. Trwają poszukiwania szczątków ofiar

15 sierpnia 1944 roku ukraińscy nacjonaliści zamordowali tam 74 Polaków, którzy schronili się u miejscowego leśniczego. Nigdy nie zostali pochowani. Do dzisiaj nie odnaleziono ich szczątków.

- Na podstawie akt archiwalnych IPN można ustalić, iż za zbrodnię odpowiedzialna była sotnia Służby Bezpieczeństwa OUN dowodzona przez Mykołę Dudkę „Osypa”. SB OUN była swoistą „policją polityczną” ukraińskiego nacjonalistycznego podziemia. – informuje Instytut Pamięci Narodowej.

Prace Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN były pierwszymi prowadzonymi tam na tak szeroką skalę. W dniach 9-13 sierpnia przebadano ok. 700 m kw. terenu.

- W wyniku prac odnaleziono fundamenty budynku mieszkalnego leśniczówki, ustalono topografię budynków gospodarczych oraz zlokalizowano pobliską studnię. Odnaleziono także liczne przedmioty kultury materialnej oraz elementy oprzyrządowania wojskowego, które zostały zakopane w tym miejscu prawdopodobnie podczas działań I wojny światowej. Mimo iż badania nie doprowadziły do odnalezienia szczątków pomordowanych Polaków, stanowią one bardzo ważny etap dla dalszych prac poszukiwawczych – dodaje IPN

Z relacji świadków wynika, że mieszkańcy okolicznych wiosek m.in. leśnicy, księża i dzieci w okolicach Mucznego umierali w męczarniach. Członkowie SB UON zamordowali ich w tzw. „cichej egzekucji” przy pomocy siekier, wideł i kos.

Leśnicy z Bieszczad w 2010 roku postawili tam pomnik i krzyż upamiętniający krwawe wydarzenia. IPN kolejny etap prac poszukiwawczych zaplanował na 2023 rok.