Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice porzuconego w sanockim szpitalu Karolka staną przed sądem

Dorota Mękarska
Porzucony w garażu Karolek stał się ulubieńcem personelu szpitala w Sanoku
Porzucony w garażu Karolek stał się ulubieńcem personelu szpitala w Sanoku Fot. Dorota Mękarska
Prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko rodzicom noworodka, porzuconego we wiacie garażowej sanockiego szpitala. Proces będzie odbywał się w Sanoku.

Dramat Karolka, bo takie imię nadano dziecku na cześć Jana Pawła II, rozpoczął się pięć miesięcy temu. 17 października 2008 roku wyziębione dziecko zostało znalezione obok szpitalnego oddziału ratunkowego, we wiacie garażowej. Chłopczyk znajdował się w torbie i zawinięty był w ręcznik.

Jego matkę i samochód, którym przyjechała, zarejestrowała szpitalna kamera. Udało się odczytać rejestrację auta. Ustalono rodziców dziecka - mieszkańców podbrzozowskiej miejscowości.

Maskowała ciążę

Rodzina S. ma już dwoje dzieci w wieku 4 i 7 lat. Powodzi jej się nie najgorzej. Krzysztof S. pracował zarobkowo w Holandii. Właśnie po jego wyjeździe za granicę, 30 - letnia Agnieszka S. stwierdziła, że jest w ciąży. Trzymała to w tajemnicy. Poinformowała o tym tylko męża.

34 - letni Krzysztof S. poinstruował ją, by nikomu o spodziewanym dziecku nie mówiła. Zapowiedział żonie, że jak wróci, podejmą decyzję, co dalej robić. Kobieta do końca ciąży maskowała swój stan.

To była wspólna decyzja

Okno życia

Dzisiaj w Rzeszowie przy domu Samotnej Matki w Rzeszowie oraz w Tarnobrzegu przy parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Serbinowie zostaną uruchomione tzw. "okna życia". To miejsce, gdzie kobiety mogą anonimowo zostawić nowo narodzone dzieci, jeśli nie chcą ich wychowywać. 25 marca obchodzony jest Dzień Ochrony Życia.

Małżonkowie przyznali się do winy, ale nie wytłumaczyli motywu swojego postępowania. Badanie psychologiczne i psychiatryczne Agnieszki S. wykazało, że nie cierpi na zaburzenia psychiczne, nie działała w stanie ograniczonej świadomości.

Decyzję o podrzuceniu Karolka rodzice podjęli wspólnie. Dlatego zostali razem objęci aktem oskarżenia. Prokuratura oskarżyła ich o porzucenie dziecka oraz o narażenie go na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i utratę życia. Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

O takim sformułowaniu aktu oskarżenia przesądziła opinia lekarza neonatologa, który stwierdził, że dziecku groziło wyziębienie, wykrwawienie z powodu źle zabezpieczonej pępowiny i uduszenie.

Równocześnie w Sądzie Rodzinnym i Nieletnich w Sanoku toczy się postępowanie o ustalenie opieki nad dzieckiem. Rodzice Karolka, choć wcześniej go porzucili, teraz starają się odzyskać władzę rodzicielską.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24