Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice sześciolatków stoją przed dylematem

Beata Terczyńska, Małgorzata Motor
Krzysztof Kapica
Choć ministerstwo edukacji zapewnia, że szkoła to idealne miejsce dla sześciolatków, rodzice jednak wybierają przedszkola.

W Łańcucie nabór do szkół trwa do 15 kwietnia. W tym czasie pracownik urzędu miasta będzie spotykał się z rodzicami przedszkolaków.
- Na pewno nie będę nikogo namawiał na szkołę. Zależy mi tylko na usystematyzowaniu wiedzy o 6-latkach w pierwszych klasach. Ostateczna decyzja i tak przecież należy do rodzica - podkreśla Grzegorz Paczocha, kier. wydz. edukacji, kultury, sportu i zdrowia UM w Łańcucie.

Jak dodaje, wszystkie podstawówki są przygotowane na przyjęcie 6-latków. - Są kąciki zabaw, nowoczesne place zabaw, a samo prowadzenie zajęć nie odbywa się w oparciu o sztywny harmonogram. Jeśli nauczyciel zauważy, że dzieci potrzebują przerwy, po prostu jest ona organizowana. Mamy też świetlice, które w żadnym wypadku nie są przechowalnią dzieci, bo organizowane są w nich zajęcia edukacyjno-wychowawcze - wyjaśnia.

Skąd zatem wątpliwości rodziców? - Są przekonani, że przedszkola zapewniają dzieciom lepszą opiekę. Nie wierzą, że szkoły podołają wyzwaniu. Twierdzą, że gminy namawiają do zapisywania 6-latków do pierwszych klas, bo chcą na tym zyskać. Tymczasem my nie mamy w tym żadnego interesu. Subwencja, jaką otrzymujemy na dziecko pokrywa zaledwie 70 proc. samego wynagrodzenia nauczyciela - zauważa Grzegorz Paczocha.
Organizowane będą też dla 6-latków i ich rodziców pokazowe lekcje w szkołach. - Po to, by udowodnić, że nie zamierzamy zabierać dzieciństwa. Rodzice spotkają się również z tymi, którzy już posłali 6-latki do szkół. Jest ich, niestety, niewielu. A jeśli żaden z rodziców nie podejmie podobnej decyzji, w 2014 r. w pierwszych klasach spotkają się dwa roczniki - ponad 300 dzieci. Będzie nie tylko tłok, ale też obawa, że trzeba będzie wprowadzić naukę na zmiany - dodaje kierownik.

W Krośnie 12 marca kończą się zapisy do szkół podstawowych.
- 20 marca będziemy wiedzieli, ile 6-latków zostało zapisanych, a ile zostaje w przedszkolach - mówi Grażyna Gregorczyk, naczelnik krośnieńskiego wydziału edukacji. - Na razie zainteresowanie 1 klasą jest słabsze, niż przed rokiem i nie spodziewamy się cudów. Dlaczego? Dyrektorzy szkół słyszą od rodziców: "Już raz oszukaliście nas mówiąc, że nauka 6-latków będzie obowiązkowa i warto zapisać dziecko wcześniej, przed natłokiem w pierwszych klasach. A termin ten przesunięto. Wtedy uwierzyliśmy, teraz nie".

Naczelnik dodaje, że mają przedszkole, z którego aż kilkunastu 6-latków przejdzie do szkół, ale jest i takie, gdzie tylko dwóch. Mimo, że ich badania pokazały, iż 98 proc. jest gotowych. Jak próbują przekonać rodziców do szkół?
- Nikogo na siłę nie namawiamy, ale nie ukrywamy, że mamy świetnie wyposażone sale, wiele zajęć, dobrych nauczycieli. Wydaliśmy poradnik "6-latek jest I klasa" - mówi naczelnik. - Są tam m.in. wypowiedzi rodziców, którzy zapisali 6-latki do szkół i nie żałują. Każda ze szkół w informatorze na stronie elektronicznego naboru opowiada o ofercie dla najmłodszych. Wszystkie sześciolatki, które pójdą do I klas dostaną własny program do nauki angielskiego. Poza tym na feriach zimowych i na wakacjach przez ten rok będą mogły korzystać z opieki w swoich byłych przedszkolach.

W piątek w Krośnie zakończona została ankieta wśród rodziców 5 i 6 - latków. Okazało się, że zdecydowana większość (570) chce, by dzieci nadal chodziły do tych samych przedszkoli. 15 chciałoby zmienić przedszkole. Do zerówek rodzice posłaliby zaledwie 31 dzieci, a do 1 klasy - 65.

W Rzeszowie nabór dopiero się rozpoczął i potrwa do 27 marca. Zbigniew Bury, dyr. rzeszowskiego wydz. edukacji zapewnia, że rodzice mają prawo wyboru, nie są naciskani, ani namawiani. - Czytałem ostatnio, że w innych miastach trwa agitowanie rodziców i zbyt nachalna ingerencja. U nas nie - mówi.
Rodzice mówią, że w przedszkolach wiszą jednak plakaty i rozdawane są ulotki z hasłem "Mam 6 lat. Chcę poznawać świat. Idę do szkoły". To materiały, które przygotowało MEN.

Krystyna Szumilas, minister edukacji przekonuje, że aż 96 proc. rodziców uczniów, którzy rozpoczęli naukę w szkole jako 6-latki, jest zadowolonych z nauczycieli i sposobu nauki: - O tym, że kierunek zmian jest słuszny, świadczą wyniki 6-latków w pierwszych klasach. We wszystkich testach umiejętności osiągali lepsze wyniki, niż koledzy w zerówkach i przedszkolach.

Innego zdania jest Stowarzyszenie i Fundacja Rzecznik Praw Rodziców, które zbiera podpisy pod wnioskiem o przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum "Ratuj Maluchy i starsze dzieci też!".
Jednym z najważniejszych celów jest ostateczne odwołanie przez rząd reformy obniżenia wieku szkolnego do 6 lat. To już kolejna akcja rodziców w tej sprawie.

- Do 21 marca musimy zebrać minimum 100 tys. podpisów, ale liczymy, że uda się ich zebrać pół miliona - mówi Tomasz Elbanowski. prezes Stowarzyszenia, tato 5 dzieci. - Codziennie dostajemy kilkadziesiąt listów z całej Polski, a to dopiero początek akcji. Ostatnio przyszły koperty z Jasła z prawie 500 podpisami. Działania MEN i samorządów namawiające rodziców do posłania 6-latków do szkół to propaganda. Odbieramy telefony od rodziców, którzy w dobrej wierze posłali sześciolatki do pierwszych klas i teraz bardzo tego żałują. Dla dzieci był to falstart, koszmar. Wyraźnie sobie nie radzą, odstają od grupy. Niestety, MEN chyba z premedytacją zostawiło lukę w prawie, że od tej decyzji nie ma już odwrotu.
Elbanowski ostro twierdzi, że rodzice są oszukiwani: - Po pierwsze, przy badaniach gotowości szkolnej, przeprowadzanych w przedszkolach. Są uproszczone i niewiarygodne - mówi. - Po drugie, szkoły wcale nie są przygotowane na sześciolatki. Nie ma przecież pieniędzy. Tysiące szkół i przedszkoli jest likwidowanych. Rząd przyznał, że celem reformy jest szybsze wysłanie dodatkowego rocznika na rynek pracy i pewnie stąd ten upór.

W Stowarzyszeniu wierzą, że uda im się odwrócić niechcianą reformę. - Przerabialiśmy już kilka żelaznych terminów. Przecież wszyscy widzą, jak potężny jest opór społeczny.

Adriana Kloc z Rzeszowa, mama 6-letniego Emanuela, która uczestniczy w akcji "Ratuj maluchy" podkreśla:
- Sześcioletnie dzieci nie są jeszcze emocjonalnie przygotowane do pójścia do szkoły. Poza tym same szkoły nie są wystarczająco przygotowane na ich przyjęcie. Wspomnieć trzeba też o nauczycielach, którzy też nie są gotowi do pracy z sześciolatkami. Szkoły podstawowe są często łączone z gimnazjami, a w świetlicach maluchy przebywają ze starszymi klasami.

Gdzie na Podkarpaciu można składać podpisy i dowiedzieć się o akcji "Ratuj maluchy" (ze strony Ratuj maluchy)

Długie - (gmina Zarszyn koło Sanoka)
Koordynator lokalny:
Zyta Bętkowska
mail: [email protected]
tel: 724 437 906

Dukla
Koordynator lokalny:
Bożena Lajdanowicz
mail: [email protected]
tel: 605 916 102

Jasło
Koordynator lokalny:
Dariusz Maciejczyk
mail: [email protected]
tel: 605 652 890
Miejsce, gdzie można złożyć podpis:
ul. Floriańska 24a
Przedszkole Miejskie Nr 3 w Jaśle

Łańcut
Koordynator lokalny:
Magdalena Jezowit - Jurek
ul. Harcerska 23
mail: [email protected]
tel.: 664 976 402

Mielec
Koordynator lokalny:
Urszula Żmuda
mail: [email protected]
tel: 602 434 801

Miejsca gdzie można złożyć podpis:
1) ul. Kusocińskiego 2
Miejska Biblioteka Publiczna w Mielcu
listy znajdują się w Wypożyczalni Literatury Pięknej (dla dorosłych) i Wypożyczalni Literatury Dziecięcej i Młodzieżowej
2) ul. Kwiatkowskiego 4
Firma IWENT
3) ul. Szafera
siedziba redakcji Hej. Mielec- Galeria Smoczka
4) Fitness Club JOY
ul. Szafera

Rzeszów
Miejsca gdzie można złożyć podpis:
1) ul. Ofiar Katynia 15
PHU "EKO-PARKIET"
2) ul. Marusarzówny 3
Zakład fryzjerski "JOLA"
pn.-pt. 15.00 - 20.00
sob. 8.00 - 13.00

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24