Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzina 500+. Opozycja: Projekt jest oszustwem wyborczym

gkr, AIP/x-news
„Projekt jest oszustwem wyborczym” - opozycja protestowała i zgłaszała zastrzeżenia do rządowego programu Rodzina500+.

We wtorek odbyło się pierwsze czytanie sztandarowego projektu PiS. Elżbieta Rafalska, minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, podała w Sejmie podstawowe założenia rządowego projektu przyznania 500 złotych na dziecko.

- Projekt jest historyczny, bo zmierzy się katastrofalną sytuacją demograficzną w Polsce – mówiła z mównicy sejmowej minister Rafalska.

Przypomniała, że Polska ma zastraszająco niski wskaźnik dzietności.

- Zajmujemy pod tym względem 216. miejsce na świecie na 224 kraje. Główny Urząd Statystyczny podaje, że jeśli nie podejmie się odpowiednich działań w 2050 Polskę ma zamieszkiwać tylko 34 mln obywateli - dodała.

Minister Rafalska mówiła, że Polacy chcą mieć dzieci, tylko nie pozwala im na to kiepska sytuacja materialna. Jej zdaniem, Polacy deklarują w badaniach chęć posiadania większej liczby potomstwa.

- Widać to w przypadku polskich rodzin w Wielkiej Brytanii - mówiła. - Do tej pory polityka rodzinna była odwrócona do rodzin plecami – oceniła Rafalska.

Dodała, że dotychczas żaden rząd po 1989 r. nie powiedział tak wyraźnie młodym – „Ogromnie nam na Was zależy”. Program „500+” ma być dopiero początkiem działań rządu na rzecz rodzin. Dzięki niemu ubóstwo ma spaść o ok. 3 proc., a zagrożenie ubóstwem wśród dzieci do 17 roku życia z 23,3 proc. do 11 proc. Jego celem jest osiągnięcie modelu rodziny 2+2 (dwoje rodziców plus dwoje dzieci), a nawet 2+3. W 2016 r. 2,7 mln rodzin będzie uprawnionych do pobierania świadczeń z programu. Głos w sprawie projektu zabrali również politycy opozycji.

- Projekt jest oszustwem wyborczym, bo 500 złotych nie dostanie każde dziecko, tylko dopiero drugie – mówił podczas debaty Sławomir Neumann, poseł Platformy Obywatelskiej.

Dodawał, że jego partia proponuje uczciwą ustawę, czyli 500 zł na każde dziecko, a nie tylko na drugie i kolejne.

- Politycy PiS twierdzą, że polityki rodzinnej dotąd nie było. To za czym głosowaliście w poprzedniej kadencji? Urlopy rodzicielskie – 120 posłów PiS za, kosiniakowe – 121 za, zł za zł – 118 za, 124 za Kartą Dużej Rodziny – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Podkreślał, że program musi mieć gwarantowane finansowanie, nie tylko na ten rok, ale także na kolejne.

- „500+” to czysty populizm. Najpierw trzeba było poprawić ściągalność VAT, potem zgłaszać ten projekt – mówiła Katarzyna Lubnauer z .Nowoczesnej.

- PiS składał obietnice, które przyczyniły się do tego, że dorwali się do władzy – mówił Stefan Niesiołowski w rozmowie z dziennikarzem Agencji Informacyjnej Polska Press.

Jak zaznaczył, PiS obiecał 500 złotych dla każdego dziecka. Niesiołowski zapewniał także, że nie można bezkarnie kłamać, a zadaniem opozycji jest patrzeć władzy na ręce. Barwnie o programie mówił europoseł partii KORWiN.

- W tej chwili na sąsiedniej sali sejmowej widzicie państwo spektakl demagogi. Partie chcą zrujnować budżet. Zobaczyły, że ludzie chcą te pieniądze, więc prześcigają się w propozycjach: kto da więcej - powiedział AIP Janusz Korwin-Mikke.

Jego zdaniem mądrzy ludzie wiedzą, że żeby dać komuś 500 złotych, trzeba mu 700 zabrać. Oskarżył polityków o to, że są stanie zrujnować Polskę tylko po to, żeby dostać się do władzy. Zdaniem politologa dr hab. Rafała Chwedoruka, profesora Uniwersytetu Warszawskiego, w demokracji tak to jest, że politycy zabiegają o głosy wyborców i przedstawiają różne łakome kąski.

- Ich wiarygodność jest oceniana później pod kątem realizacji obietnic – mówił w rozmowie z dziennikarzem AIP.

Jego zdaniem PiS chce pokazać obywatelom, że państwo i polityka mają jeszcze jakiś sens i znaczenie. W związku z tym, program „500+” wydawał się najbardziej odpowiadać tym potrzebom. Chwedoruk dodaje, że jeżeli PiS nie zrealizuje chociaż kilku obietnic, będzie bez szans na wygraną w następnych wyborach parlamentarnych. W Sejmie głosowano także za odrzuceniem projektu ustawy w pierwszym czytaniu, nie otrzymało jednak wymaganej większości. Z inicjatywy klubu PiS obyło się również głosowanie nad skierowaniem projektu ustawy tylko do komisji polityki społecznej i rodziny. Sejm wniosek przegłosował i projekt zostanie tam skierowany. Prace, w trakcie których odbędzie się drugie czytanie mają odbyć się w środę o godzinie 15:00. Do głosowania ma dojść w czwartek między godziną 9 a 11.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24