Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzina zbiera pieniądze na sfinansowanie poszukiwań Marcina Dmytryszyna z Nehrybki koło Przemyśla. 27-latek zaginął w marcu

Łukasz Solski
Łukasz Solski
Zaginiony Marcin Dmytryszyn.
Zaginiony Marcin Dmytryszyn. KMP Przemyśl
Marcin Dmytryszyn wyjechał w lutym br. do Holandii do pracy. Z matką ostatni raz skontaktował się 25 marca. Od tamtej pory nie ma z nim żadnego kontaktu.

27-letni Marcin Dmytryszyn z Nehrybki koło Przemyśla, 22 lutego br. wyjechał swoim samochodem wraz z kolegą do pracy w Holandii. Pracowali przez 3 tygodnie w firmie drobiarskiej w miejscowości Wehl, legalnie z ubezpieczeniem oraz na umowę o pracę. Potem obaj przenieśli się do miejscowości Medemblik. 25 marca Marcin o godz. 22:10 wysłał wiadomość SMS do matki z prośbą, by częściej się do niego odzywała. Tego samego dnia, późnym wieczorem wybuchła awantura pomiędzy Marcinem, a jego kolegą.

Po awanturze Marcin zabrał część swoich rzeczy i odjechał, nie mówiąc dokąd jedzie. Dojechał do miejscowości Middenmeer, zaledwie 11 km od Medemblik. Samochód zaparkował na placyku pod kościołem. Podszedł do najbliższego domu i zapukał do drzwi jakiejś kobiety, zobaczył z oddali zbliżający się samochód i w tym momencie uciekł na ogród tej kobiety. Zgubił dokumenty w ogrodzie. Wyszedł od niej i od razu poszedł na posterunek policji. Policjanci nie rozumiejąc Marcina, pozbyli się go bardzo szybko. Marcin był widziany w Wieringerwerf na stacji benzynowej. Z nagrań monitoringu wiadomo, że na stacji dziwnie się zachowywał. Oglądał się za siebie. Bał się nadjeżdżających aut, a później w Wervershoof. Za każdym razem prosił o pomoc i mówił, że został okradziony. Po czasie zaczęli go szukać. Policja potwierdza, że był u nich ten człowiek.

Rysopis: 185 cm wzrostu, średnia budowa ciała, oczy piwne, szatyn z zarostem.Znaki szczególne: blizna na głowie od środka w kierunku ucha 10 cm po skaleczeniu się, lekko zdeformowane lewe ucho mniej małżowiny.

Ubiór: brązowa kurtka moro, szare spodnie, buty reebook biała podeszwa, biało-czarne

- Marcin jest bez dokumentów, bez prawa jazdy, jego samochód znajduję się na parkingu policyjnym. Syn jest otwartą osobą. Od jakiegoś czasu, poszukiwania prowadzą również holenderscy funkcjonariusze. W sprawie pojawili się świadkowie, którzy mieli widzieć Marcina już po jego zaginięciu, co daje nadzieję, że Marcin żyje i wróci do domu cały i zdrowy - czytamy na portalu zrzutka.pl, gdzie matka 27-letniego Marcina zbiera pieniądze na sfinansowanie poszukiwań syna.

- Nikt z rodziny ani przyjaciół nie wie co się z nim stało, jednak wszyscy wierzą że Marcin żyje i odnajdzie się cały i zdrowy. Pomóżcie proszę zebrać środki na poszukiwania Marcina!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24