Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Roland Garros. Hubert Hurkacz w II rundzie French Open. Piękny sen Polaka trwa (ZDJĘCIA, GALERIA, RELACJA, WYNIK)

Piotr Janas
Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz FOT. ANDRZEJ SZKOCKI
Hubert Hurkacz pokonał I rundzie turnieju głównego Rolanda Garrosa faworyzowanego Amerykanina Tennysa Sandgrena 6:2, 6:2, 3:6, 6:3 i zameldował się w II rundzie swojego pierwszego w karierze turnieju wielkoszlemowego. W II rundzie zagra z rozstawionym z numerem 3. Chorwatem Marinem Ciliciem.

Wrocławianin, który do turnieju głównego przebijał się przez eliminacje, nie był faworytem w starcu ze sklasyfikowanym na 54. miejscu w rankingu ATP Tennysem Sandgrenem. Amerykanin to ćwierćfinalista ostatniego Australian Open, a dla Hurkacza był to debiut na turnieju Wielkiego Szlema.

Niemniej Polak podszedł do swojego rywala bez respektu i w dwóch pierwszych setach grał wręcz koncertowo. Obie partie wygrał 6:2 i wiele wskazywało na to, że lada moment sprawi dużą niespodziankę i zamelduje się w II rundzie turnieju rozgrywanego na kortach Rolanda Garrosa.

Początek trzeciej partii także należał do wrocławianina, ale wtedy z odsieczą dla rywala przyszła... pogoda. Z gęsto zaciągniętych chmur nad Paryżem spadł deszcz i mecz został przerwany.

Ta kilkudziesięciominutowa przerwa zdecydowanie lepiej wpłynęła na Amerykanina. Kiedy deszcz ustąpił i kort nadawał się do gry, obaj panowie wznowili zawody i od tego momentu to Sandgren rozdawał karty. Wygrał tę partię 6:3 i pełen wigoru przystąpił do następnego seta.

Czwarta partia była bardziej wyrównana. Do stanu 4:3 nikt nie oddał swojego podania, ale w ósmym gemie Hurkaczowi udało się przełamać serwis przeciwnika i prowadząc 5:3 miał wszystkie argumenty po swojej stronie. Nie zawiódł i kolejnego gema wygrał do 15, a cały mecz 6:2, 6:2, 3:6, 6:3.

- To był dla mnie bardzo ciężki pojedynek. Rano padało, a potem deszcz spadł w trakcie meczu. Przerwa mi nie pomogła, straciłem rytm, a mój rywal to wykorzystał. Walczył do końca, ale na szczęście to ja zagram w kolejnej rundzie. Dziękuję kibicom, którzy przyszli mi pokibicować. Zjawiło się sporo Polaków, w tym także moi najbliżsi. Są tu ze mną rodzice, siostra i znajomi, cieszę się, że mnie wspierają - powiedział na gorąco Hurkacz.

Teraz przed młodym Polakiem najtrudniejsza przeszkoda w dotychczasowej karierze, czyli mecz z rozstawionym z numerem 3. Marinem Ciliciem. Czwarta rakieta świata w I rundzie bez problemu uporała się z Australijczykiem Jamesem Duckworthem 6:3, 7:5, 7:6(4).

Transmisje z kortów Rolanda Garrosa dostępne są na kanałach Eurosport 1,
Eurosport 2 oraz w Eurosport Playerze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Roland Garros. Hubert Hurkacz w II rundzie French Open. Piękny sen Polaka trwa (ZDJĘCIA, GALERIA, RELACJA, WYNIK) - Gazeta Wrocławska

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24