Rondo na Pl. Konstytucji w Przemyślu? Ruszyła zbiórka podpisów [WIDEO]

- Problem bezpieczeństwa i dobra mieszkańców jest nam bliski, dlatego ponownie zajęliśmy się tematem ronda na Pl. Konstytucji. To newralgiczny punkt miasta i wiele wypadków, wiele kolizji się tam wydarzyło. Postanowiłam, że osobiście zaangażuję się w tą kampanię. Zbieramy podpisy pod inicjatywą budowy ronda w tym miejscu. Wsłuchujemy się również w różne opinie na temat naszej inicjatywy - mówi Ewa Sawicka, radna miejska Platformy Obywatelskiej.

Zaznacza, że będzie to inicjatywa całego klubu PO w przemyskiej Radzie Miejskiej.

Podpisy zbierane są codziennie, przy stoliku ustawiony na Pl. Konstytucji, w godz. 14 do 16 (koło ul. Długosza) oraz w biurze poselskim posła PO Marka Rząsy, przy ul. Dworskiego 19/2. Wniosek mogą poprzeć wyłącznie pełnoletni mieszkańcy Przemyśla. Pl. Konstytucji to jedno z „wąskich gardeł” komunikacyjnych w mieście. Choć dzięki budowie dróg obwodowych, ruch na Pl. Konstytucji jest zdecydowanie mniejszy, to nadal stanowi spory problem dla mieszkańców.

Zwłaszcza chodzi o kierowców wyjeżdżających z ul. Krasińskiego w stronę Mostu Orląt Przemyskich lub ul. Grunwal-dzkiej. Zdarza się, że podczas jednej zmiany świateł, ul. Krasińskiego zdoła opuścić zaledwie jeden samochód. Stojąc na skrzyżowaniu, z zamiarem skrętu w lewo, w stronę mostu, blokuje wyjazd innym kierowca z ul. Krasińskiego. Ta niewielka uliczka korkuje się zwłaszcza popołudniami, podczas powrotów przemyślan z pracy.

Do tego dochodzi brak możliwości skrętu z ul. 3 Maja w ul. Krasińskiego.

- Dwa lata temu zwróciłam się do prezydenta Przemyśla z pisemną prośbą o wytłumaczenie mi, czy może w tym miejscu powstać rondo. Otrzymałam odpowiedź, że teren jest wystarczający na zaprojektowanie ronda. Otrzymałam jednak informację, że inwestycja ze względu na duży koszt, 4,5 mln złotych, nie będzie wykonana - mówi E. Sawicka.

Władze miejskie twierdzą, że nie ma technicznych przeszkód do przebudowania skrzyżowania na rondo. Jednak dodają, że ta inwestycja jest nieuzasadniona ze względu na koszty. Oprócz samych ulic, należałoby przebudować sieci kanalizacyjną wodociągową, elektryczną i teletechniczną.

Radna Sawicka twierdzi, że podczas zbierania podpisów mieszkańcy często dzielą się swoimi uwagami na temat ronda.

- Zazwyczaj są do tego pomysłu bardzo pozytywnie nastawieni. Bardzo mało jest głosów negatywnych. W tej chwili mamy ponad trzysta podpisów - mówi radna.

Takie poparcie mieszkańców wystarczy, aby zgłosić obywatelski projekt uchwały. Jednak podpisy zbierane będą nadal, aby wniosek mogło poprzez jak najwięcej osób.