Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ropienka - podkarpacka wioska nafciarzy w powiecie bieszczadzkim. Jak odkryto tam ropę naftową? Przeczytajcie niezwykłą historię

Marek Jakubowicz
Górnicza orkiestra przed kościołem
Górnicza orkiestra przed kościołem Marek Jakubowicz
Na styku Gór Słonnych i Pogórza Przemyskiego leży urokliwa wieś Ropienka, której uroda zachwyca każdego turystę. Jej początki sięgają roku 1513, kiedy to Piotr Kmita wydał sołtysowi Wanczowi przywilej osadniczy na założenie wsi w dolinie potoku Ropienka, między pasmem Chwaniowa i Kozińca.

Już sama nazwa potoku wskazuje na to, że jego wody musiała barwić ropa samoczynnie wyciekająca ze stoków. W tamtych czasach mieszkańcy Ropienki nie zdawali sobie jednak sprawy z bogactwa jakie ona daje. Co najwyżej używali jej do smarowania kół w furmankach i bejcowania drewnianych płotów. Kiedy w Ropience powstała pierwsza kopalnia trudno określić. Prawdopodobnie jeszcze przed 1863 rokiem. Na początku ropę czerpano z tzw. kopanek czyli otworów (studni) o średnicy 2,5 – 3 m wykopywanych ręcznie.

Przy drążeniu jednej z kopanek trysnęła gorąca woda o silnym strumieniu. Kopacze mieli problem jak ją zatamować. Dopiero modlitwy księdza i poświęcone przez niego worki z iłem i piaskiem wrzucone do 50-metrowej dziury załatwiły sprawę. Na pamiątkę tego wydarzenia postawiono w tym miejscu krzyż z figurą Chrystusa wykonaną i przywiezioną z Anglii. Stoi on do dziś na skrzyżowaniu w samym centrum kopalnianego osiedla.

Pamiątkowy krzyż
Pamiątkowy krzyż
Marek Jakubowicz

Przy kopaniu innego szybu, na głębokości 60 metrów nastąpił nagły przypływ gazu uśmiercając kopacza i dwóch jego kolegów, którzy śpieszyli mu z pomocą. Takie to niebezpieczeństwa czyhały na pierwszych kamfiniarzy, jak wtedy nazywano nafciarską brać.

Z czasem kopanie roponośnych studni zastąpiono nowoczesną techniką wiertniczą. Najpewniej w 1885 roku, a być może dwa lata wcześniej, zawitała do Ropienki kanadyjska metoda wiertnicza. Jeszcze przed I wojną światową trafił tu obcy kapitał: angielski, francuski, potem nawet amerykański. Rozwój kopalni, która rozciągała się po drugiej stronie Kozińca w stronę Brelikowa i w stronę Stańkowej zmieniał wieś.

Powstało kopalniane osiedle zasilane prądem z kopalnianych elektrowni. Funkcjonowały tartaki, warsztaty mechaniczne, tłocznia wody, kuźnie, stolarnie. Kwitło życie kulturalne. Szczególnie bogate było w okresie międzywojennym. Działały tu dwie orkiestry (dęta i taneczna), szkoła, biblioteka, koło teatralne, sekcje sportowe. Zbudowano 15 budynków wielorodzinnych dla nafciarzy i dwie świetlice.

Tuż przed wojną postawiono kościół.

Mieszkańcy byli mozaiką narodowościową: Rusini (zwani dziś Ukraińcami), Polacy, Żydzi, i nawet nieliczni Słowacy i Węgrzy. Wszyscy jednak żyli w zgodzie, a małżeństwa mieszane były normą. Wspólnie też obchodzono święta polskie i ruskie. Tę sielankę przerwali Niemcy w połowie 1942 r mordując Żydów, a dwa lata później nacjonaliści ukraińscy.

Pomnik ku czci pomordowanych przez UPA mieszkańców gminy Ropienka
Pomnik ku czci pomordowanych przez UPA mieszkańców gminy Ropienka Marek Jakubowicz

Wykorzystując sytuację, że po wycofaniu się Niemców, Rosjanie jeszcze nie weszli, zamordowali w okrutny sposób 33 osoby w Leszczowatym, Brelikowie i Wańkowie. Nafciarze zorganizowali samoobronę. Powstał też posterunek Milicji. Upowcy nigdy nie weszli na teren kopalni, na terenie której znalazły schronienie zagrożone osoby z okolicznych wiosek.

Kiedy po „Akcji Wisłą” zapanował w tym zakątku Polski spokój, przystąpiono do odbudowy zniszczeń. Prowadzono rekonstrukcję i torpedowano odwierty, co doprowadziło do zwiększenia wydobycia ropy. W 1952 roku, po zmianie granic, kopalnia znalazła się pod dyrekcją Ustrzyckiego Kopalnictwa Naftowego. Nie był to najlepszy czas dla niej. Jej działalność ożywił powrót 1973 r. pod dyrekcję sanocką.

Ale ropa z płytkich pokładów się kończy i kopalnia jest w stadium likwidacji.

Czy jest tu ropa w głębokich złożach? A jeśli nawet tak, czy jej wydobycie jest opłacalne? Oto pytania jakie zadają sobie nafciarze.

Na Barbórkę, jak co roku, w kościele pw. św. Barbary została odprawiona msza św., a uczniowie miejscowej szkoły im. Ignacego Łukasiewicza wymalowali okolicznościowe laurki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24