Rosa Radom górą w meczu z Sokołem Łańcut

Koszykarze Sokoła Łańcut nie sprostali we własnej hali rywalom z Radomia. - Bardzo dały nam się we znaki braki kadrowe - mówił po spotkaniu trener Sokoła Dariusz Kaszowski. - Po połowie spotkania widać było, że moi zawodnicy trochę opadli z sił, a dodatkowo straciliśmy jeszcze Alana Czujkowskiego i ciężko było o zwycięstwo - dodał. Strata Czujkowskiego rzeczywiście mocno dała się zawodnikom z Łańcuta we znaki, bo dotknęła ich zaraz na początku trzeciej kwarty. - Doszło do tego, że w pewnym momencie nie mieliśmy wielu wysokich zawodników i to było widać na parkiecie - przyznał Dariusz Kaszowski.

Mimo wszystko zawodnicy z Łańcuta walczyli do samego końca. Po pierwszej kwarcie to oni byli na prowadzeniu. Rosa zwietrzyła swoją szansę po połowie spotkania, gdy udało jej się wyjść na jednopunktowe prowadzenie. Wprawdzie podopieczni trenera Kaszowskiego nie zamierzali się poddawać, to jednak w kolejnych kwartach punkty uciekały.

Były to naprawdę niewielkie różnice, ale jednak wystarczyło, by radomianie zbudowali swoją przewagę.

- Nie mam w sumie zastrzeżeń do moich zawodników, bo zrobili, co mogli - powiedział. - To był mecz walki i mogło się to zakończyć różnie. Stało się akurat tak, że to my niestety przegraliśmy jednak, jak wspomniałem wcześniej, chłopaki zrobili, ile się dało - dodał trener Sokoła.

Sokół Łańcut - Rosa Radom 88:94
Kwarty: 20:19, 28:30, 23:27, 17:18.
Sokół: Szymański 17, Kulikowski 0, Inglot 2, Krajniewski 13, Koszuta 6, Czujkowski 18, Sroka 25, Klima 4, Czerwonka 3. Trener Dariusz Kaszowski.
Rosa: Kołakowski 0, Sobuta 3, Gos 9, Zegzuła 20, Obarek 11, Szymański 19, Zwęgliński 0, Sadło 18, Szczypiński 5, Parszewski 9. Trener Karol Gutkowski.

POZOSTAŁE WYNIKI: Legia Warszawa - AZS AGH Kraków 86:75; SKK Siedlce - GKS Tychy 70:74; Enea Astoria Bydgoszcz- Biofarm Basket Poznań 78:84; Kotwica Kołobrzeg- Znicz Basket Pruszków 51:71; Jamalex Polonia 1912 Leszno- meritumkredyt Pogoń Prudnik 72:69; Spójnia Stargard- GTK Gliwice 57:84; KSK Noteć Inowrocław- Zetkama Doral Nysa Kłodzko 68:78