Rośliny podlewaj deszczówką

Przyczyniamy się także do zmniejszenia zanieczyszczenia środowiska naturalnego. Niestety, deszczówka, powszechnie odprowadzana jest do kanalizacji lub cieków wodnych.

Bogaci ją szanują

- Tymczasem możemy zaoszczędzić pieniądze i płacić niższe rachunki za ciągle drożejącą wodę, jeśli zagospodarujemy deszczówkę na przykład do podlewania ogrodu lub mycia samochodu - przekonuje Ryszard Waga z Rzeszowa, oferujący system odzysku i korzystania z deszczówki.

Okazuje się, że znacznie w bogatszych od Polski krajach zachodnich deszczówka z powodzeniem służy do celów gospodarczych.

- W Niemczech "miękką deszczówkę" chętnie się wykorzystuje nie tylko do podlewania ogrodów, ale także do zasilania pralek, myjni oraz spłukiwania sanitariatów w domkach jednorodzinnych - mówi Ryszard Waga.

Do ogrodu i oczka wodnego

Deszczówkę można pozyskiwać na kilka sposobów. Najbardziej popularny to wykorzystanie istniejącego systemu rynnowego, np. na budynku. W rurze spustowej montuje się zbieracz deszczówki, który kieruje wodę do zbiornika. Stąd można ją czerpać do podlewania ogrodu.

- Zestaw do "łapania" deszczówki jest tani i prosty w obsłudze. Składa się wkładu rynnowego, kawałka rury, kilku kolanek i zbiornika na wodę. Całość można zamontować już od 300 zł - zapewnia Ryszard Waga.

- Osobiście wykorzystuję wodę ze wszystkich rynien z domu jak i garażu do uzupełniania braków wody w oczku wodnym. Ale mieszkam na wsi, w okolicach Rzeszowa i powietrze jest tu naprawdę czyste zapewnia - Katarzyna Wolska-Pociask, inż. ogrodnictwa i projektant ogrodów z firmy Res-Gal w Rzeszowie. - W mieście nie radzę korzystać z wody deszczowej. Może się to skończyć popaleniem roślin. Warto ją jednak wykorzystać do celów gospodarczych, typu mycie kostki, narzędzi ogrodniczych itp.

Polecana na azalie i różaneczniki

Wodą z dachu niektórzy napełniają także przydomowe baseniki, aby służyła dzieciom do zabawy i ochłody. Kiedy się zabrudzi, podlewa się nia trawnik.

- Deszczówkę warto zbierać, bo doskonale nadaje się do podlewania. Ma ona lekko kwaśny odczyn, dlatego jest bardzo polecana dla roślin lubiących kwaśną glebę (azalie, różaneczniki) - radzi "Murator".