Rozpoczęto prace związane z pracami archeologicznymi, które są przewidziane na trasie między Koszalinem a Szczecinkiem. Prace są rozłożone na dwa lata, w związku z planami budowy drogi ekspresowej S11, która biegnie z północy na południe Polski. W pierwszej kolejności - w tym roku - będzie sprawdzany odcinek od Koszalina do Kłanina, w drugiej - dalszy, od Kłanina do Szczecinka.
Przypomnijmy, droga S11 została ostatecznie ujęta w planach rządowych.
Po stronie zachodniopomorskiej są już gotowe decyzje związane z ochroną środowiska. To wymóg proceduralny, który jest konieczny do spełnienia, a jednocześnie bardzo czasochłonny - uzyskanie wszelkich niezbędnych dokumentów w tym zakresie zajmuje mniej więcej dwa lata. O tyle, można śmiało powiedzieć, jesteśmy do przodu w porównaniu z Wielkopolską. W tamtej części Polski dopiero się za to zabierają.
A wracając do prac archeologicznych na odcinku Koszalin - Szczecinek, który wszedł właśnie na „tapetę” w szczecińskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - prace te mogą potrwać długo - gdy grupa archeologów trafi na jakieś ciekawe wykopaliska, ale mogą potrwać o wiele krócej, gdy na trasie przebiegu niczego cennego archeolodzy nie odkryją.
W optymistycznym wariancie, w przyszłym roku, prace te powinny być zakończone. Wówczas będzie można rozpocząć procedurę przetargową, która w efekcie rozstrzygnięcia, ma doprowadzić do wskazania wykonawcy projektu i samej drogi.
Droga S11, co warto tu podkreślić, według planów będzie biegła od węzła pod Koszalinem (w rejonie stacji Lotos w Starych Bielicach; już nie od Kołobrzegu - tam ma prowadzić fragment realizowanej właśnie drogi ekspresowej S6, który skręci nieco od Koszalina w kierunku Kołobrzegu, a następnie będzie biegł dalej, w kierunku Szczecina).
Jej przebieg został ustanowiony po nowym śladzie. Stara „jedenastka” pozostanie w rękach samorządów, to one mają zarządzać poszczególnymi jej odcinkami.
Wracając do S11 - w Koszalinie - o co walczyli wcześniej mieszkańcy - nowa trasa nie będzie przecinać Raduszki, a od Koszalina ma prowadzić w stronę Kłanina, w bliskiej odległości od starej „jedenastki”, od zachodu mijać Bobolice i pobiec w kierunku nowej obwodnicy Szczecinka, która jest w trakcie realizacji. To miejsce oddalone jest o około dwa kilometry od granicy województwa z Wielkopolską, skąd S11 - według planów - będzie biegła dalej, przez Poznań, aż do Katowic.
Obecnie trwa też realizacja obwodnicy Ujścia, Piły, Poznania. To kolejne elementy, które mają zostać docelowo spięte nową nitką S11. Według założenia uwzględniającego optymistyczny wariant dotyczący przeprowadzenia całej procedury przygotowania inwestycji i przetargu, nową trasą między Koszalinem a Szczecinkiem powinniśmy pojechać w 2020 roku. Z kolei, mając na uwadze, że strona wielkopolska ma przed sobą, lekko licząc, dwa lata, które pochłoną decyzje środowiskowe, to dalszym odcinkiem powinniśmy pojechać dwa lata później. Czy tak się stanie? Czas pokaże.
Tymczasem trwa realizacja S6 - droga po stronie zachodniopomorskiej - według deklaracji - ma być gotowa do 2020 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?