Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rośnie import samochodów. VW i Audi wciąż są na topie. Zobacz najpopularniejsze modele [ZDJĘCIA]

Bartosz Gubernat
W ubiegłym roku do Polski sprowadzono ponad milion samochodów. 20. miejsce na liście najpopularniejszych modeli zajęła Toyota Yaris z wynikiem 10052 sztuk.
W ubiegłym roku do Polski sprowadzono ponad milion samochodów. 20. miejsce na liście najpopularniejszych modeli zajęła Toyota Yaris z wynikiem 10052 sztuk. Bartosz Gubernat
W ubiegłym roku na Podkarpacie sprowadziliśmy z zagranicy aż 61 955 pojazdów osobowych i lekkich dostawczych. Najchętniej kierowcy kupowali volkswageny, ople, audi, Fordy i Renault.

Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR przygotował właśnie raport na temat importu pojazdów do Polski. Wynika z niego, że w porównaniu do 2017 roku, w ubiegłym roku liczba przywiezionych do kraju pojazdów wzrosła o ponad 7 procent i wyniosła 1 003 290 sztuk. Najwięcej, aż 124 998 aut przywieźli mieszkańcy województwa wielkopolskiego. Podkarpacie z wynikiem 61 955 sztuk uplasowało się na 7. pozycji. Dla porównania, ostatnie w zestawieniu województwo opolskie to tylko 23 743 auta.

Giełdowe hity 15-lecia. Oto najciekawsze auta rodem z czasów PRL, które można było kupić na giełdzie w Rzeszowie.ZOBACZ TEŻ:  Tak kiedyś wyglądała giełda w Rzeszowie (film z czerwca 2016)

Hity 15-lecia z rzeszowskiej giełdy samochodowej. Zobacz naj...

Niemieckie i francuskie najpopularniejsze

Jak wyliczają eksperci SAMAR, Najwięcej samochodów, prawie 100 tysięcy wjechało do Polski w październiku. Wśród marek najpopularniejszy wciąż jest Volkswagen, który wyprzedza Opla, Audi, Forda i Renault. W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze kolejno: BMW, Peugeot, Citroen, Mercedes i Toyota.

- Średni wiek importowanych aut wynosi aktualnie prawie 12 lat. Najczęściej importowane roczniki to 2007, 2008 i 2006. Spada udział samochodów z silnikami diesla, który wynosi już poniżej 45 procent, podczas gdy jeszcze na początku 2011 roku wynosił on ponad 60 procent – wyliczają eksperci SAMAR.

Czytaj też: MPK w Rzeszowie odbudowało od podstaw autobus Jelcz PR110 z 1982 roku

- Nie ma w tym niczego zaskakującego. Na giełdzie także najwięcej jest samochodów z silnikami benzynowymi, najczęściej niewielkiej pojemności. One są najmniej awaryjne i najmniej kłopotliwe w obsłudze – mówi pan Marek, który samochodami handluje od 12 lat.

Zwraca uwagę, że Polaków nie przekonuje do diesli już nawet coraz niższa cena takich samochodów.

- Koszty napraw nowoczesnych układów wtryskowych są wysokie, a niestety usterki dość powszechne. To, co oszczędzi się na paliwie, za jakiś czas trzeba dołożyć do napraw. Ludzie nie chcą problemów, wolą kupić samochód z silnikiem benzynowym i rzadziej go naprawiać – podsumowuje sprzedawca.

Zobacz najciekawsze okazy po mniej i bardziej profesjonalnym tuningu, jakie można było kupić na Załężu na przestrzeni ostatnich 15 lat.

BMW, golf, polonez i inne auta po tuningu. Zobacz hity 15-le...

Duże silniki w odwrocie

Jak obliczyli autorzy raportu, aż 42,6 proc. importowanych pojazdów miało silniki o pojemności pomiędzy 1600 a 2000 ccm. Drugą wśród najpopularniejszych grup były auta z silnikami między 1400 a 1600 ccm, a trzecią – między 1000 a 1400 ccm. Obie stanowiły łącznie nieco ponad 40 procent importu. Samochody z dużymi silnikami nalezą do rzadkości, głównie ze względu na duże koszty ubezpieczenia i wyższe zużycie paliwa.

- Na Podkarpaciu najwięcej klientów jest na auta w cenach między 15 a 25 tysięcy złotych. Tańsze też znajdują nabywców, ale pod warunkiem, że są w niezłym stanie, a z tym jest często problem, bo są najczęściej bardzo stare. Poza tym zysk na nich jest niewielki, dlatego wiele osób nie chce po prostu ich importować - mówi pan Marek.


zobacz też: Łabędź zablokował ruch na dawnej obwodnicy Rzeszowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24