Sytuacja jeszcze się pogorszy, gdyż minister edukacji zapowiada zmniejszenie liczby lekcji języka polskiego. Projekt zmian w systemie oświaty trafił wczoraj do związkowców.
Odwołać minister
"Solidarność" nauczycielska już zbiera podpisy o odwołanie Katarzyny Hall z funkcji ministra. Związek Nauczycielstwa Polskiego czeka na konkretne projekty ze strony ministerstwa. Dopiero wtedy zajmie stanowisko.
- Problem jest w tym, że u nas nie ma polityki oświatowej państwa, tylko polityka aktualnego ministra - uważa Stanisław Kłak, prezes Okręgu Podkarpackiego ZNP.
- Dzisiejsza szkoła nie wypełnia swojej funkcji dydaktycznej i wychowawczej. Stała się raczej maszyną biurokratyczną, w której uczeń zszedł na drugi plan - ocenia.
ZNP zapowiada, że sprzeciwi się wszystkim działaniom dążącym do zmniejszenia liczby godzin z j. polskiego, języków obcych i matematyki. Np. w ciągu trzech lat w liceach jest 510 godzin j. polskiego. Po zmianach ma zostać zredukowana do 360 godzin. Oznacza to zwolnienia nauczycieli. Co czwarty polonista może stracić pracę.
- Jeśli ministerstwo wprowadzi nową podstawę programową, to dojdzie do kuriozalnej sytuacji. Praktycznie przestaniemy uczyć polskiego, bo trudno mówić o poznawaniu języka ojczystego w ograniczonym poniżej minimum czasie. Tylko czekać jak zamiast wypracowań w zeszytach pojawi się wymiana skrótowych haseł na zasadzie komunikatora i emotikony - alarmują nauczyciele.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc