Rozbudowa sieci Resman dopiero za pół roku?

Rzeszowska sieć Resman w tej chwili działa w przestarzałej technologii WiFi. Zgodnie z projektem miejscy informatycy chcą ją wyposażyć w nowe nadajniki, nadające sygnał w technologii WiMAX. Różnica jest taka, że w tej drugiej komputer odbiorcy nie musi widzieć się z hot-spotem. Dzięki temu kupując 7-8 nowych nadajników, uda się pokryć siecią całe miasto oraz sąsiednia gminę Krasne.

Warta ok. 11 mln zł przebudowa w 85 procentach zostanie dofinansowana z pieniędzy unijnych. Dotację na ten cel przyznał już marszałek województwa, a w tegorocznym budżecie Rzeszowa także zarezerwowano na niego pieniądze. Niestety urzędnicy ciągle nie dostali decyzji w tej sprawie od Urzędu Komunikacji Elektronicznej oraz UOKiK.

- Ten pierwszy ma określić z jaką prędkością i na jakich zasadach będzie mogła działać sieć. Drugi sprawdzi, czy jej działanie nie naruszy zasad konkurencji z nadawcami komercyjnymi - mówi Lesław Bańdur szef Biura Obsługi Informatycznej i Telekomunikacyjnej Urzędu Miasta Rzeszowa.

O ile decyzji UKE można spodziewać się dość szybko, to UOKiK może jeszcze poprosić o opinie w tej sprawie Komisje Europejską. A wówczas wydanie decyzji przeciągnie się co najmniej o dwa miesiące. To oznaczałoby przesunięcie terminu rozbudowy sieci na drugą połowę tego roku.