Aby zostać honorowym obywatelem kandydaturę musi ocenić i poprzeć kapituła składająca się z 9 osób. To dwóch przedstawicieli prezydenta, oraz siedmioro radnych. Wniosek trafia pod obrady Rady Miasta Rzeszowa jeśli zyska aprobatę 3/4 członków kapituły. PiS ma w niej trzech przedstawicieli, dlatego kandydatury, które nie mają poparcia tego klubu są od raz skazane na porażkę.
Tak jest m.in. z byłym prezydentem RP Lechem Wałęsą, o którego uhonorowanie zawnioskowali przedstawiciele podkarpackiego Komitetu Obrony Demokracji. Aby rozwiązać problem, na wniosek grupy radnych koalicji PO i Rozwoju Rzeszowa podczas wtorkowej sesji zasady miały być zmienione. Konieczne poparcie 3/4 kapituły, pomysłodawcy zaproponowali zamienić na 2/3. Wniosek jednak przepadł i został przeniesiony do komisji.
- Udałoby się go uchwalić, gdyby wszyscy nasi radni zagłosowali zgodnie z dyscypliną klubową. Tak się nie stało i od tych, którzy się wyłamali wyciągniemy konsekwencje - zapowiada Konrad Fijołek, przewodniczący Rozwoju Rzeszowa.
Radnych PiS w głosowaniu o zdjęcie uchwały z porządku poparli Mirosław Kwaśniak i Stanisław Ząbek. Witold Walawender wstrzymał się od głosu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?