Wiekowy budynek przy Placu Konstytucji 3 Maja nie był remontowany od lat. Stał pusty i groził zawaleniem.
Miasto przygotowało projekt z jego nowym przeznaczeniem. Powstanie tam Regionalna Izba Pamięci oraz Klub Seniora. Leski magistrat pozyskał na ten cel dofinansowanie z RPO w wysokości prawie 1,8 mln zł. Całkowity koszt inwestycji to ponad 2,1 mln zł.
- Historia budynku nie jest dokładnie znana, podobnie zresztą jak nie ma dokumentacji zamieszkiwania Ormian w Lesku - przyznaje Dawid Lipka z biura promocji, kultury i turystyki leskiego urzędu miasta. - Jednak miejscowa tradycja ustna przekazuje z pokolenia na pokolenie wiadomość o istnieniu w Lesku w poprzednich wiekach kolonii ormiańskiej oraz jej świątyni. Ormianie specjalizowali się w złotnictwie, tkactwie, hafciarstwie, wyrobach biżuterii, broni, uprzęży itp., a te dziedziny w Lesku istniały i rozwijały się w Polsce przedrozbiorowej. Stanowiło to gospodarczo-społeczne podłoże osiedlania się grupy Ormian.
Dom przy tzw. Plantach jest datowany na XVII-XVIII wiek (potem został przebudowany). Na piętrze miała znajdować się świątynia. Na zewnątrz od strony podwórza zachowały się fragmenty starego frontu, charakterystycznego dla ormiańskiego budownictwa sakralnego.
Z piętra budynku do niedawna prowadził pomost do obecnego budynku gospodarczego na podwórzu, w którym również znajdują się ślady starych murów.
- Miał to być rodzaj twierdzy obronnej przylegających do wałów miejskich zbudowanych w XVII wieku w obawie przed najazdem Tatarów - opisuje Dawid Lipka. - Piwnice tego budynku prawdopodobnie były połączone z piwnicami sąsiednich domów. Według relacji świadków, w budynku świątyni przybudówce na podwórzu i pobliskim ogrodzie były odnajdywane różne stare przedmioty, a także starodruki. Między innymi został odnaleziony ormiański krzyż. W pobliżu na podwórzu dawnej Szkoły Żeńskiej, odkopano w przeszłości duże ilości ludzkich kości z dawnego cmentarzyska.
Po opuszczeniu budynku przez Ormian zajęli go mieszkańcy Leska. Po opuszczeniu przez lokatorów mieszkań komunalnych obiekt stał pusty i niszczał coraz bardziej. Teraz ma szanse odzyskać dawny blask. Remont nadzoruje konserwator zabytków.
- W ramach robót zostaną przeprowadzone również prace renowacyjne, gdyż na wewnętrznych ścianach, pod warstwą farby, pojawiły się polichromie - mówi Dawid Lipka.
Zobacz też: Rewitalizacja parku przy Dąbrowskiego w Rzeszowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?