Ruch Higienistek krytycznie odnosi się do projektu rozporządzenia ministerstwa zdrowia. Wyjaśniają, że odbierze im część komepetencji

W marcu w życie weszła ustawa o niektórych zawodach medycznych, która reguluje zawody dotychczas nieuregulowane. Do tej pory higienistki, asystentki stomatologiczne, technicy, masażyści mieli do czynienia z pacjentami, ale nie figurowali jako zawody medyczne. Do ustawy ma zostać wprowadzone jeszcze rozporządzenie ministra zdrowia dotyczące czynności zawodowych niektórych zawodów medycznych. Powinno regulować, co dane zawody będą miały w swoich kompetencjach.

Higienistki stomatologiczne odczuwają niepokój, ponieważ projekt rozporządzenia oznacza mocne okrojenie ich kompetencji. Dlatego w maju powstał Ruch Higienistek, który obecnie zrzesza 1500 osób. Higienistki wspierają działacze Polski 2050.

Naszym celem jest, aby ministerstwo zdrowia aktywnie włączyło higienistki w pracę nad rozporządzeniem, tak aby miały także coś do powiedzenia w kwestii swoich kompetencji zawodowych - powiedział Krzysztof Bargłowski przewodniczący Okręgu Białostockiego Stowarzyszenia Polska 2050.

Anna Jarząbska licencjonowana higienistka stomatologiczna wyjaśniła, że ich zawód jest kluczowy, jeśli chodzi o profilaktykę chorób jamy ustnej.

Nasza praca to przede wszystkim edukacja w zakresie higieny i zabiegi z tym związane. To od nas pacjenci dowiadują się jak dbać o higienę jamy ustnej - przekazała Anna Jarząbska. Podkreśliła, że celem polskiej służby zdrowia powinno być zapobieganie chorobom, a nie tylko ich leczenie.

Higienistka wskazała, że ponad 90% polskich dzieci i nastolatków ma zęby objęte próchnicą. Wśród nich ponad 50% dzieci w wieku 3 lat posiada zęby z ubytkami. Taki stan zdrowia jamy ustnej stawia nas w rankingach WHO za takimi krajami jak Uganda czy Bośnia i Hercegowina.

Dowodzi to tylko tego jak wiele do zrobienia jest jeszcze w tej sprawie i jak wielu pacjentów musimy nadal edukować i uświadamiać. Tak naprawdę to nasz zawód jest w tej kwestii nieoceniony - podkreśliła Anna Jarząbska.

Dyplomowana higienistka Ewa Borys przekazała, że chcą, aby dostęp do zawodów profilaktycznych był nieograniczony.

Uchwała nr 10 Rady do spraw Rozwoju Stomatologii, która może być wytyczną do rozporządzenia, nad którym pracuje ministerstwo jest skandaliczna i odbiera nam takie możliwości. Zakłada odebranie nam kompetencji zyskanych w procesie kształcenia. Ustawa nakłada na nas również odpowiedzialność zawodową oraz zakres dokształcania w takim samym zakresie punktów edukacyjnych co lekarze - przekazała Ewa Borys.

Jednocześnie higienistka wyjaśniła, że dopuszczenie profilaktyki do rynku znacznie obniży koszty takich zabiegów jak piaskowanie, lakierowanie, lakowanie, wzmacnianie szkliwa czy wybielanie.

-Higienistka powinna być pierwszym kontaktem chorego, a nie ostatnim - podkreśliła Ewa Borys.

Posłanka Barbara Okuła zaznaczyła, że Polska 2050 w swoim programie od początku stawia na profilaktykę w służbie zdrowia. Podkreśliła, że praca higienistek i higienistów powinna być doceniana w tym zakresie.

Jako posłanka chcę wspierać Ruch Higienistek. Przedstawię ten problem w Sejmie i ministerstwie. Jestem za tym, żeby był dialog, aby rozmawiać z osobami, które są zaangażowane w tej sprawie - przekazała posłanka Barbara Okuła.

Zobacz też:Pociąg Białystok-Ostrołęka 18 marca wrócił do rozkładu, a od 18 maja zastąpią go autobusy z logo Polregio. Co takiego się wydarzyło?