Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Palikota krytykują burmistrza i radnych Leżajska

Karolina Jamróg
W piątek do urzędu wpłynął wniosek Klubu Powiatowego Ruchu Palikota o obniżenie diet radnych oraz uposażenia burmistrza Leżajska, jego zastępcy, skarbnika oraz sekretarza miasta.

Działacze RP proponują obniżenie ich pensji o 30 procent. Co na to sami zainteresowani?

- Pismo dotarło około godziny 14.30. Musimy je przeanalizować - wyjaśnia Marek Karakuła, wiceburmistrz Leżajska i obiecuje porozmawiać z nami na ten temat w poniedziałek.

Działacze Klubu Powiatowego RP prześledzili oświadczenia majątkowe władz Leżajska. Na ich podstawie doszli do wniosku, że obniżenie ich diet i pensji o 30 procent spowoduje, że w budżecie miasta znajdzie się ponad 1,5 mln oszczędności. W uzasadnieniu, które liczy 11 punktów czytamy o powodach tej inicjatywy. Jak twierdzą działacze Ruchu Palikota miasto jest poważnie zadłużone, bezrobocie sięga 20 procent, a radnych polega jedynie na przegłosowaniu - zazwyczaj bez dyskusji - tego proponuje burmistrz lub urzędnicy. Za skandaliczne uważają przyznawanie w urzędzie corocznych nagród.

"Uważamy że miasto Leżajsk przeżywa kryzys finansowy, generalnie ludziom żyje się gorzej i oszczędzanie powinno zaczynać się od siebie" - czytamy we wniosku.

Dariusza Barana, przewodniczącego Klubu Powiatowego Ruchu Palikota w Leżajsku zapytaliśmy dlaczego wniosek właśnie teraz trafił do urzędu. Do wyborów samorządowych pozostał bowiem tylko rok.

- Wystarczy zobaczyć się dzieje, by na to pytanie odpowiedzieć: zadłużenie miasta wynosi prawie 30 procent, władze zaciągają kredyty na spłatę kredytów. Mamy do czynienia z rozdawnictwem pieniędzy - jednym tchem wymienia Dariusz Baran.

O radnych mówi: - Zero inicjatyw, tylko podnoszą rękę. Nie raz chcieliśmy im doradzić, pomóc. Za każdym razem nasze propozycje były zamiecione pod dywan. Tak było chociażby z propozycją zmiany w statucie miasta umożliwiającą mieszkańcom wnoszenie inicjatyw uchwałodawczych.

Jego zdaniem ten wniosek nie powinien pozostać bez echa.

- 30 procent to tylko propozycja. Nie upieramy się przy 30 procentach. Może być nawet 10. Niech tylko władz Leżajska pokażą, że im na mieszkańcach zależy - mówi Dariusz Baran.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24