- Chciałoby się, żeby ludzie jeszcze więcej kupowali, ale nie ma co narzekać - uważa dyrektor do spraw handlowych Rzeszowskiej Centrali Materiałów Budowlanych Józef Buczak. - Ruch w interesie jest zwiększony od połowy listopada, od czasu, gdy wiele materiałów sprzedajemy po promocyjnych cenach.
Złapać się na ulgę
Likwidacja ulgi budowlanej jest przesądzona, więc jeżeli ktoś ma pozwolenie i chce w tym roku rozpocząć budowę domu, by załapać się na ulgę (do 2004 r.), powinien skorzystać ze sprzyjającego okresu na zakupy. Tym bardziej, że składnice po sporo niższych cenach oferują m.in. pustaki Max, cegłę klinkierową, grzejniki panelowe, suszarkowe, wanny, baterie, niektóre piecyki gazowe, materiały wykończeniowe.
- W magazynie widać, jak ludzie chcą się załapać na ulgę budowlaną - mówi dyrektor Buczak. - Wielu klientów kupuje na zapas materiały ścienne, stropowe, pokrycia dachowe. Wykończeniowe i wyposażenie np. do łazienek cieszą się mniejszym popytem, gdyż moda na nie zmienia się szybciej niż na materiały ścienne.
Zawiodły ożywcze metody
W woj. podkarpackim buduje się rocznie nie więcej niż 3 tys. mieszkań. Wznosząc je w takim tempie, na zaspokojenie potrzeb trzeba będzie czekać ponad 20 lat.
Dla ożywienia budownictwa mieszkaniowego próbowano od dziesięciu lat różnych metod. Żadna nie przyniosła oczekiwanych rezultatów - ani system tanich kredytów, ani kasy mieszkaniowe, ani ich budowa przez deweloperów na wynajem. Sytuacji nie poprawiły także towarzystwa budownictwa społecznego i możliwość odpisania wydatków budowlanych od podatku.
Wciąż tkwimy w dołku
W I połowie 1999 roku w woj. podkarpackim oddano do użytku 1223 mieszkania - o 32 więcej niż rok wcześniej. Na tę lepszą statystykę ,zapracowali" przede wszystkim inwestorzy indywidualni, choć spółdzielnie też jej nie popsuły. W minionym roku spadek nie był duży, ale jednak.
W tym roku nadzieję na poprawę dawała większa liczba wydanych pozwoleń na budowę. Według danych Urzędu Statystycznego w Rzeszowie, w ciągu minionych 5 miesięcy podjęto budowę 1440 mieszkań, o ponad 280 mniej niż w analogicznym okresie roku minionego. Wprawdzie przez lato mieszkań trochę jeszcze przybyło, ale na przekroczenie ubiegłorocznej liczby nie ma co liczyć.
Sytuacja jest więc taka, że nie brakuje materiałów ani ekip budowlanych. Brakuje natomiast kupców na mieszkania: nowe i używane. Głównie dlatego, że są one zbyt drogie, jak na zarobki mieszkańców Podkarpacia.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas