Rudnianka Rudna Wielka występuje w grupie 1 rzeszowskiej klasy A. Na półmetku sezonu drużyna plasuje się na 13. miejscu, ale obecnie nie ewentualny spadek spędza sen z powiek działaczom tego klubu.
Wszystko wskazuje bowiem na to, że przez stadion Rudnianki przebiegać będzie linia kolejowa CPK.
- Według planu linia ma przebiegać przez niemal całe boisko - mówi nam Łukasz Kłeczek, prezes klubu.
Jeśli to się potwierdzi, to jasnym będzie, że krótka historia tego stadionu, który został oficjalnie otwarty w tamtym roku, dobiegnie końca...
Jak napisaliśmy wyżej, Rudnianka wyrasta na najbardziej pechowy klub na Podkarpaciu. To bowiem nie będzie pierwszy raz, kiedy klub pozostanie bez swojego stadionu.
- Pierwszy raz musieliśmy się pożegnać z naszym obiektem, kiedy teren został zabrany pod budowę drogi ekspresowej S19 - wyjaśnia Łukasz Kłeczek.
I musieli sobie radzić przez 12 lat bez własnego domu. Tułali się po różnych obiektach, grali i trenowali w Mrowli, Rudnej Małej czy Zaczerniu. Z utęsknieniem wyczekiwali na dzień, kiedy wreszcie będą mogli wrócić do siebie.
I to nastąpiło w ubiegłym roku, kiedy dobiegł końca pierwszy etap prac. Powstało nowego boisko, budynek klubowy, a także wiata z paleniskiem.
Plany zakładały również powstanie na tym terenie boiska wielofunkcyjnego oraz bieżni stumetrowej. Cała inwestycja miałaby kosztować ok. 4 miliony złotych.
Wszystko wskazuje jednak na to, że ten drugi etap należy już odłożyć do lamusa, bo, jak już wspomnieliśmy, przez ten teren przebiegać ma linia kolejowa.
Jej powstanie w wyznaczonym miejscu w zasadzie oznaczałoby koniec klubu.
- Nie wyobrażam sobie ponownej tułaczki. Tu już nawet nie chodzi o drużynę seniorów, ale o grupy młodzieżowe. Cztery z nich grają w rozgrywkach ligowych, a jest jeszcze piąta. Łącznie trenuje u nas ok. 100 dzieciaków i nie ma szans, aby funkcjonowało to dalej bez własnego miejsca - słyszymy od Łukasza Kłeczka.
Działacze klubu starają się więc przekonywać, aby inaczej wytyczyć trasę. Pierwsze konsultacje odbyły się kilka tygodni temu, a kolejne zaplanowane są na najbliższy piątek.
- Będą to konsultacje online z mieszkańcami. Gmina wyszła naprzeciw i udostępni dwie sale komputerowe w miejscowej szkole. Sytuacja jest poważna, bo, z tego co słyszymy, już w przyszłym roku ma się rozpocząć budowa - kończy nasz rozmówca.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?