Ruszył kolejny etap odmulania zalewu w Rzeszowie [ZDJĘCIA]

Po przymusowej przerwie spowodowanej okresem lęgowym ptaków, rozpoczynają się prace związane z odmulaniem zalewu w Rzeszowie na Wisłoku. Na początku wykonawca, którym jest firma Transpol Lider z Inowrocławia, przygotowuje teren do robót. Następnie do akcji wejdzie ciężki sprzęt.

- Przed zasadniczym odmuleniem refulerem, na lokalnych wypłyceniach będzie pracować koparka, celem wydobycia i przeniesienia małży – informuje Katarzyna Tokarz z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Wód Polskich w Rzeszowie.

- Wyznaczony do odmulenia areał zbiornika oznakowany będzie na wodzie (np. bojami) i odpowiednimi tablicami informacyjnymi na lądzie. Wykonawca wykorzystuje do robót między innymi koparki ssąco-refulujące i koparki na pontonach/barce. Muł transportowany jest na brzeg poprzez taśmociągi i rurociągi. Wydobyte osady gromadzone będą na terenie deponii głównej, zlokalizowanej na prawym brzegu rzeki Wisłok, w obrębie zbiornika (powyżej Zapory) oraz na terenie deponii alternatywnej. Prace odmuleniowe prowadzone będą bez obniżania lustra wody-dodaje Katarzyna Tokarz.

Osad w ilości około 180 tysięcy metrów sześciennych ma zostać usunięty do końca bieżącego roku. Koszt obecnego etapu to 17 mln zł. zaś całościowy koszt inwestycji finansowanej tylko i wyłącznie przez Wody Polskie to ponad 68 mln złotych. Odmulanie zalewu w Rzeszowie trwa już od kilku lat. Najpierw wyzwania podjęły się dwie warszawskie firmy, z którymi we wrześniu 2020 roku Wody Polskie rozwiązały umowę z uwagi na zastrzeżenia, co do realizacji inwestycji. Następnie dokończenie odmulania zalewu zostało podzielone na dwa etapy:

• Pierwszy polegał na usunięciu już zebranego osadu z dna zalewu. Kontrakt wart 7, 7 mln zł podpisano firmą Transpol Lider w listopadzie 2020.
• Drugim etapem było kontynuowanie prac, czyli odmulenie zalewu od zapory ul. Grabskiego przy Lisiej Górze oraz na 3-kilometrowym odcinku w górę rzeki. Jako jedyna do przetargu przystąpiła ponownie firma Transpol, która właśnie rozpoczęła ostatnią turę inwestycji. Do tej pory z dna zalewu wydobyto i wywieziono pół miliona metrów sześciennych mułu.

Odmulanie zalewu wiąże się z wywożeniem osadu, a to może być nienajlepszą informacją dla kierowców. Na ulicach Kwiatkowskiego, Jana Pawła i Budziwojskiej w kierunku Siedlisk, będą nieustannie kursowały ciężarówki, co wiąże się z korkami na tym odcinku drogi.