Rybnickie Rekiny "wyrwały" z Cellfast Wilków Krosno bardzo ważnego zawodnika [AKTUALIZACJA]

„Jest trzeci senior. Mamy porozumienie z Patrykiem Wojdyło” - poinformowano w czwartek na stronie klubu z Rybnika. Porozumienie z wychowankiem Stali Rzeszów, który zanotował bardzo dobry sezon zdobywając dla Wilków wiele cennych i ważnych punktów, dotyczące startów w przyszłym sezonie w barwach RKM-u podpisał prezes klubu Krzysztof Mrozek.

- My się nie spieszymy, działamy w ciszy i spokoju, ale mam nadzieję, że ten transfer ucieszy kibiców - powiedział Krzysztof Mrozek. - Spojrzałem w tabelę średnich i stało się dla mnie jasne, że tego zawodnika po prostu warto mieć.

O przejściu Wojdyły do klubu Rybnika, który przedstawił mu lepszą ofertę od Wilków, spekulowano od kilku tygodni. W czwartek spekulacje znalazły potwierdzenie w faktach, choć oficjalnie żużlowiec ten będzie mógł zmienić barwy dopiero w rozpoczynającym się 1 listopada okienku transferowym.

Wojdyło dołączył w teamie RKM-u do Siergieja Łogaczowa (przedłużenie kontraktu), Krystiana Pieszczka (porozumienie) i juniorów. Nie wykluczone, że nowym kolegą Wojdyły zostanie Grzegorz Zengota.

Klub z Krosna musi obecnie znaleźć wartościowego następcę dla Wojdyły, co nie będzie łatwe ponieważ klasowych zawodników na pozycji U-24 nie ma na rynku wielu.

A oto co na temat swojego odejścia do RKM Rybnik napisał Patryk Wojdyło na swoim profilu w mediach społecznościowych:

"Nadszedł czas rozstania i zmian w mojej karierze. Niestety nie udało nam się dojść do porozumienia z Cellfast Wilki Krosno, choć moim zdaniem zrobiłem wszystko, żeby tak było. Klub ma inny pomysł na obsadzenie pozycji U24, dla mnie w takim razie wiąże się to ze zmianą otoczenia. To były wspaniałe dwa lata spędzone w Krośnie! Awans z 2. Liga Żużlowa do EWINNER 1. Liga, następnie drugie miejsce w tych rozgrywkach stały się m.in. z moim udziałem. W międzyczasie były też rekordy krośnieńskiego toru. Zawsze mogłem liczyć na wsparcie krośnieńskich fanów, zarówno kiedy było dobrze, ale i kiedy dałem ciała. Za to Wam bardzo dziękuję. Oczywiście dziękuję też wszystkim osobom związanym z klubem za danie mi szansy i możliwość rozwoju. Życzę Wam samych sukcesów. Bardzo dużo ciepłych słów kieruje też w stronę moich sponsorów, dzięki którym zawsze byłem przygotowany sprzętowo w stu procentach. Nie palę za sobą mostów, mówię tylko do zobaczenia. Wasz Patryk".