Teraz na rynku wynajmu mieszkań w Rzeszowie jest okres niepewności i wyczekiwania. Ceny spadają z miesiąca na miesiąc, a i tak chętni - jak się pojawią - to wybrzydzają i twardo targują się o niższą cenę.
Przez Covid-19 studia przez internet
To nie jest wina uczelni, że prowadzą zajęcia ze studentami przez Internet i duża część z nich, siedząc w domu nie musi wynajmować mieszkań w stolicy Podkarpacia. Zresztą podobna sytuacja jest w innych ośrodkach akademickich w kraju.
Wydawało się na początku tego lata, że kryzys na rynku mieszkań wywołany pandemią koronawirusa, to sprawa przejściowa. Rzeczywiście tak się stało w przypadku sprzedaży mieszkań na rynku pierwotnym, ale z wynajmem mieszkań jest gorzej. Rzeszowscy deweloperzy przyznają, że sprzedaż nowych mieszkań po wiosennych zawirowaniach wraca lub wróciła do normy.
Rynek mieszkań wraca do normy
- Spadek zainteresowania kupnem naszych mieszkań, które budujemy w Rzeszowie odnotowaliśmy tylko w marcu i kwietniu, kiedy rząd wprowadził lockdown. W naszej firmie okres niepewności trwał krótko, może mięliśmy więcej szczęścia, bo klienci dzwonili i pytali o nasze lokale, a banki też z czasem zaczęły łagodzić obostrzenia przy udzielaniu kredytów hipotecznych. Dlatego już latem sprzedaż naszych mieszkań osiągnęła poziom sprzed pandemii. Nawet nie musieliśmy obniżać cen więc nie ma powodów do narzekań – zapewnia jeden z rzeszowskich deweloperów.
Jeszcze więcej informacji na temat sprzedaży mieszkań w Rzeszowie mają pośrednicy w obronie nieruchomościami, bo oni zajmują się także rynkiem wtórnym. - Mieszkania na rynku wtórnym w ostatnich kwartałach poszły w górę i nadal są drogie, a lokale małe są nawet bardzo drogie. Mieszkania o powierzchni 30 - 40 metrów są w cenie od 6 do 7 tys. zł za mkw. Za mieszkania większe - powyżej 60 mkw. trzeba zapłacić 5 - 6 tys. zł za 1 metr. A lokale kilkuletnie, w dobrej lokalizacji są jeszcze droższe - wylicza Zbigniew Prawelski, doradca Rynku Nieruchomości i ekspert Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości. - Ceny mieszkań nowych też trzymają wysoką cenę od 7 tys. zł za mkw. do ponad 10 tys. zł. Tylko na obrzeżach Rzeszowa można kupić mieszkanie w cenie do 6 tys. zł za metr - dodaje Z. Prawelski.
Używane są droższe od nowych
Jaromir Rajzer, prezes agencji Certus Nieruchomości w Rzeszowie dysponuje najnowszymi uśrednionymi cenami mieszkań na podstawie danych NBP. – W I kwartale br. na rynku wtórnym w Rzeszowie, średnia cena za 1 mkw. doszła do 6313 zł za mkw., a na koniec III kwartału do 6516 zł. W przypadku mieszkań nowych te ceny wynosiły odpowiednio 6157 zł i 6173 zł za mkw. To oznacza, że uśrednione ceny mieszkań nowych były niższe niż używanych – wyjaśnia prezes J. Rajzer.
Tymczasem na rynku wynajmu mieszkań w Rzeszowie, po wybuchu pandemii ceny na bardzo krótko wzrosły (w związku z wynajmem krótkookresowym na kilka tygodni w celu odbycia kwarantanny). Potem kiedy studenci zaczęli wyjeżdżać i rezygnować z najmowanych kwater, bo zajęcia na uczelniach zawieszono, a potem odbywały się on-line. Pandemia też spowodowała wyjazdy od nas pracowników z innych państw, głównie z Ukrainy i w efekcie rezygnowali z wynajmowanych lokali.
- To jest dramat, bo spadek zainteresowania wynajmem widać z miesiąca na miesiąc. Nadzieje że poprawi się sytuacja jesienią okazały się płonne, bo nadeszła druga fala pandemii. Nie ma dokładnych badań, ale to nasi studenci i Ukraińcy byli najemcami blisko 70 procent wynajmowanych w Rzeszowie lokali. Ta sytuacja źle wpływa na nasz rynek i odbija się na cenach. Porównując trzeci kwartał do drugiego wiele mieszkań przygotowanych na wynajem stoi pustych – mówi Zbigniew Prawelski, doradca i ekspert Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości.
Teraz łatwiej o obniżki cen
Z ogólnopolskiego badania „Studenci na rynku nieruchomości 2020” robionego przez Centrum AMRON wynika, że po wybuchu pandemii ponad 1/4 studentów wyprowadziło się z miast studiowania, a blisko 1/3 studentów uzyskała obniżki opłat za wynajem. Co ciekawe, przeciętne opłaty za najem w większych miastach akademickich kraju, w Rzeszowie okazują się najniższe - ok. 572 zł (w Warszawie ponad 300 zł więcej).
Druga fala pandemii spowodowała przyrost liczby kwater oczekujących na wynajem, a to przekłada się na spadek cen. Ile on wynosi? – To są tylko szacunkowe dane, bo trudno je dziś porównywać, ale ceny wynajmowanych lokali obniżyły się o 10 – 15 procent. Jednak w indywidualnych przypadkach te liczby mogą się różnić, bo ceny wynajmu też zależą m.in. od położenia mieszkania, dzielnicy, czy komfortu wykończenia – uważa Jaromir Rajzer.
Trafiają się większe okazje
W Internecie ofert wynajęcia mieszkań jest sporo. Ceny ofertowe zróżnicowane od 21 zł/mkw. do 45 zł/mkw. (mieszkania 3-pokojowe, ale oferty w cenie 15 zł/mkw. np. w mieszkaniu 2-pokojowym nie należą do rzadkości.
W dramatycznej sytuacji znalazły się te osoby, które kupiły i zainwestowały w mieszkania z przeznaczeniem na wynajem. Nie mając komu wynająć tych lokali tracą możliwość spłaty zaciągniętych na ten cel kredytów. - Mój znajomy kilka lat temu kupił w Rzeszowie kilka mieszkań i wszystkie wynajmował. Część z nich mu remontowałem. Chwalił się, że interes szedł świetnie, ale dziś, kiedy nie ma najemców, a musi spłacać raty, to oferuje te mieszkania o 30 proc. taniej i nadal niektóre stoją puste – mówi właściciel firmy remontowo-budowlanej.
Oprócz kłopotów z brakiem studentów, którzy studiują hybrydowo utrwala się też system pracy zdalnej, co sprawia, że ceny najmu spadają, bo kolejna grupa osób, przynajmniej na razie, rezygnuje z wynajęcia lokalu w Rzeszowie.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej na ściance. Stylista ocenia
- Uważajcie na Sablewską za kółkiem! Kiedyś doprowadzi do wypadku! Ekspert wyjaśnia
- Iwona z "Sanatorium" straciła dziecko i męża. To wyznanie złamało nam serca
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Tylko u nas