Łódź w ostatnich sezonach nie jest najszczęśliwszym miejscem dla siatkarek Developresu. W ubiegłym sezonie nie wygrały tam ani razu, a w rywalizacji z zespołami z tego miasta pogrzebane zostały szanse na medal.
W styczniu tego roku Developres pokonał w końcu ŁKS na wyjeździe i wydawało się, że złe duchy zostały przegnane, ale czy na pewno?
Przegonić złe duchy
- Ja nie wierzę w duchy, ani te złe, ani w te dobre, ale jeśli trzeba, w niedzielę zaprowadzę dziewczyny przed meczem do kościoła. Jest niedaleko hali i przepędzimy, co trzeba - mówi Bartłomiej Dąbrowski, II trener Developresu.
Żarty żartami, ale drużyna z Rzeszowa jest w bardzo niekomfortowej sytuacji. By awansować do finału, musi w niedzielę wygrać w Łodzi, a następnie w Wielki Czwartek rozprawić się z ŁKS-em u siebie.
- Zrobimy wszystko, żeby doprowadzić do tego meczu w Rzeszowie. Musimy tylko zagrać lepiej niż w pierwszym spotkaniu, tak jak grałyśmy w trzecim i czwartym secie, bez blokady w głowie, na maksa. Wierzymy, że spotkamy się osiemnastego na Podpromiu - mówi Agata Sawicka, libero rzeszowskiej ekipy, wychowanka ŁKS-u.
ŁKS mocniejszy niż w styczniu
„Rysice” na pewno są w stanie pogonić łódzkie „Wiewióry”. Ogrywały je również w Łodzi w sezonie zasadniczym i w Pucharze Polski w Nysie. Developres co drugi atak kończył punktem i nie ustępował rywalkom w bloku. Teraz ŁKS wydaje się jednak solidniejszy. Bezbarwna w styczniu Monika Bociek, w niedzielę rozegrała rewelacyjny mecz, podobnie Klaudia Alagierska, która ma najwięcej bloków punktowych w całej lidze. Goni ją m.in. Kamila Witkowska, ale środkowa ŁKS-u jest w doskonałej formie.
Atutem Developresu powinny być skrzydła. Zaroślińska-Król, Mlejnkova i Jelena Blagojević potrafią grać na bardzo wysokim poziomie, co udowodniły w wygranych setach w Rzeszowie. Gdyby potrafiły zagrać tak skutecznie również w tie-breaku, jechałyby do Łodzi świętować awans do finału.
Niezależnie od tego, jaki plan mają obie drużyny na mecz w Łodzi, emocji nie zabraknie. - Była walka w Rzeszowie i tak samo będzie w Łodzi. Od dwóch lat się bijemy ze sobą i każdy mecz jest wielką niewiadomą, Myślę, że to Rzeszów jest faworytem, ma bardzo dobry i równy zespół. A my musimy zrobić swoje i zobaczymy, jaki będzie rezultat - ocenia Michal Masek, trener ŁKS-u.
Początek spotkania w Łodzi w niedzielę o godzinie 14.45, transmisja w Polsat Sport Extra.
Agata Sawicka z Developresu Rzeszów po porażce 2:3 z ŁKS-em Łódź w pierwszym meczu play-off Ligi Siatkówki Kobiet
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas
- Rozanielona Kinga Duda wije sobie nowe gniazdko w Warszawie! ZDJĘCIA TYLKO U NAS