Rywal Michalczewskiego zmierzy się z Kosteckim

"Cygan" pierwotnie miał zmierzyć się 4 czerwca w Atlantic City z byłym mistrzem świata Zsoltem Erdeiem, ale z powodów finansowych do pojedynku ostatecznie nie dojdzie.

- Lakatos to już jest wysoka półka jeśli chodzi o wagę półciężką - zapewnia Piotr Werner z grupy 12rounds Knockout Promotion, promującej "Cygana". - Nie wiemy jeszcze jaka będzie stawka pojedynku. Może to być pas WBC Baltic lub WBO Inter-Colntinental.

Lakatos najlepsze lata ma już za sobą, ale w środowisku bokserskim wciąż jest uznawany za solidnego przeciwnika. W ubiegłym roku dwukrotnie miał stawać do walki o pas mistrza świata, ale za każdym razem w ostatniej chwili pojedynki były odwoływane. W lipcu kontuzji doznał tuż przed walką Joergen Braehmer, a w grudniu on sam ze względów zdrowotnych nie był w stanie stanąć naprzeciw Nathana Cleverly'ego.

- Widziałem jego walki, to twardy i uparcie idący do przodu zawodnik - mówi o swoim rywalu rzeszowianin. - Co tu dużo gadać, choć nie jest najmłodszy ciągle go cenią, to znaczy, że ciągle jest dobry. Będzie ciekawie.

W dotychczasowej karierze Lakatos stoczył 38 walk (31 wygranych, 5 przegranych i dwa remisy). W 2001 roku zmierzył się z Dariuszem Michalczewskim. "Tygrys" wygrał walkę przez nokaut w 9 rundzie. Do tego momentu sędziowie punktowali remis. Innymi pogromcami Rumuna z hiszpańskim paszportem byli Elvis Mihailenko oraz słynni Hugo Hernan Garay i Zsolt Erdei (o pas WBO), a także Wiaczesław Uzielkow. Ostatni raz w ringu 26 lutego ubiegłego roku Alejandro pokonał przez jednogłośną decyzję Abdelkahima Derghala na punkty.

Dla Kosteckiego będzie to drugi w tym roku występ w marcu w Krynicy pokonał na punkty innego Hiszpana Juana Nelongo.

Oprócz "Cygana" na gali w Rzeszowie wystąpią m.in.: Damian Jonak, Andrzej Wawrzyk i prawdopodobnie Artur Szpilka.