Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rząd nie chce, żeby emeryci dorabiali

Beata Terczyńska
Ewa Uberman: - Jeżeli ktoś ma siłę na pracę na emeryturze, to czego mu tego odmawiać. To prawo powinni mieć zwłaszcza, ci którzy dostają mniej niż 2000 zł emerytury.
Ewa Uberman: - Jeżeli ktoś ma siłę na pracę na emeryturze, to czego mu tego odmawiać. To prawo powinni mieć zwłaszcza, ci którzy dostają mniej niż 2000 zł emerytury. Fot. Krzysztof Kapica
Nie będziesz już mógł jednocześnie pracować i dostawać emerytury - taką zmianę forsuje ministerstwo finansów.

- Przywileju nie powinni tracić ci, którzy dziś z niego korzystają, bo prawo nie działa wstecz - uważa Wojciech Buczak, szef podkarpackiej Solidarności.

Propozycja ministerstwa finansów oznacza, że każdy, kto zechce od nowego roku przejść na emeryturę, będzie musiał zrezygnować z zatrudnienia. Ministerstwo tłumaczy, że chce w ten sposób odzyskać miejsca pracy zajmowane przez emerytów. Mowa tu o ok. 60 tys. ludzi i oszczędnościach dla budżetu państwa nawet półtora miliarda złotych.

Działanie pod publiczkę?

Próbowaliśmy sprawdzić, ilu takich pracujących emerytów jest na Podkarpaciu. - Ani nasz oddział, ani centrala ZUS nie ma takich danych - mówi Małgorzata Bukała, rzecznik ZUS w Rzeszowie. - Jest bowiem grupa emerytów, która wcale nie ma obowiązku zgłaszania nam, że pracują.

Jak zatem ministerstwo wyliczyło oszczędności? - No właśnie. Myślę, że tu chodziło bardziej o efekt medialny, jak to rząd szuka pieniędzy wszędzie, gdzie się da - mówi Wojciech Buczak.

Przywileje mają też stracić ci, którzy w ostatnich 2 latach z nich korzystali. - Z tym się nie zgadzam, bo prawo nie może działać wstecz. Ludzie stracą zaufanie do państwa - oponuje W. Buczak. - Za każdym człowiekiem kryją się konkretne sytuacje życiowe.

Zostawcie nas w spokoju

Pani Helena z Rzeszowa, która choć bierze emeryturę wciąż ma siłę do pracy, mówi, że dodatkowe kilkaset złotych co miesiąc może odłożyć na przyszłość, kiedy sama emerytura nie wystarczy na opłaty, leki, zakupy i w ogóle godne życie. - Ciężką pracą zasłużyłam na to. Podobnego zdania jest mój pracodawca, który zgodził się na takie rozwiązanie. Na pewno nie są to koszty, które narażałyby państwo na wielką stratę.

Zanim zmiana wejdzie w życie, wcześniej propozycję ministerstwa musi przyjąć rząd i zaakceptować Sejm.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24