Mecz odbył się na euroboisku w Dębicy, które wolną od śniegu miało tylko jedną szesnastkę. - Warunki były dramatyczne, śnie po kostki, ale nie da się ukryć, że Rzemieślnik lepiej sobie radził na tej murawie - oceniał Krzysztof Podlasek. Trener Wisłoki, który próbuje jakimś cudem sklecić zespół mogący wiosną zagrać w III lidze, sprawdzał 4 graczy.
- Najlepiej spisał się ten, który strzelił gola. Po drugiej stronie zagrał Marcin Juszkiewicz, ale z tego co wiem, jeszcze nie rozstał się z Wisłoką - dodał trener dębiczan. W Rzemieślniku kontuzji po faulu doznał Arkadiusz Łazowski.
Z Rzemieślnikiem trenuje Dariusz Bieszczad (lewy pomocnik), który jesienią grał w Wisłoce. Brakło go jednak w tym sparingu i nie określił się precyzyjnie, gdzie zagra na wiosnę. Marcin Juszkiewicz i Adrian Konrad są blisko pożegnania z Wisłoką i przejścia do lidera IV ligi. Natomiast Kamil Oślizło wybrał Wisłę Sandomierz. - Rozglądamy się jeszcze za wartościowymi młodzieżowcami. Może być bramkarz, może być napastnik - mówi Rafał Leśniowski, grający trener Rzemieślnika.
Wisłoka Dębica - Rzemieślnik Pilzno 1-6
(0-3)
Bramki: zawodnik testowany - Juszkiewicz, Trela, Łazowski, Leśniowski 2, Kłos.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?