W środę o godz. 13.45 na ul. Grunwaldzkiej w Rzeszowie, czerwony golf przejechał po stopach przypadkowego przechodnia i odjechał.
- Pieszy doznał stłuczenia śródstopia. Poszkodowanemu udzielono pomocy w ambulatorium pogotowia ratunkowego. Pojazd i kierowcę opisali policjantom świadkowie. Rozpoczęliśmy poszukiwania - mówi nadkom. Zbigniew Kocój, rzecznik rzeszowskiej policji.
Czerwonego volkswagena golfa V, na rzeszowskich tablicach rejestracyjnych, zatrzymali przed godz. 23. łańcuccy policjanci. Kierowcą okazał się Antoni Jarosz. Był trzeźwy.
- Nie przyznał się do poturbowania przechodnia. Okazało się, że jest poszukiwany przez prokuraturę w Przeworsku do ustalenia miejsca pobytu. Mężczyzna nie przyjął wezwania do stawienia się w prokuraturze. Odmówił podpisania oświadczenia o swoim miejscu pobytu - dodaje insp. Andrzej Reizer, komendant policji w Łańcucie.
Jarosza po przesłuchaniu zwolniono.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?